Wpis z mikrobloga

Technika bez moralności. Firma Topf & Soehne <<< znalezisko
Firma Topf & Soehne znalazła optymalny sposób na zagazowanie i spalenie maksymalnej liczby ludzi. Jej najlepszy klient: SS w Auschwitz-Birkenau. Co spowodowało, że firma o tak bogatych tradycjach, ciesząca się uznaniem na całym świecie, stała się synonimem zła?

(...) Pozycja Topfów była tak mocna, że mogli sobie pozwolić na utrzymane w ostrym tonie upomnienia pod adresem SS, które często zalegało z regulowaniem rachunków. Wykorzystując dobre relacje z SS, firma z Erfurtu pozbyła się konkurentów. Dzięki tym znajomościom Ludwig Topf wymigał się też od służby wojskowej. Kierowane do zleceniodawcy pisma kończyły się nie tylko rutynową formułką „Heil Hitler”, lecz zawierały też zapewnienie „Zawsze do usług”.

Szalona rywalizacja między inżynierami trwała do końca wojny i upadku III Rzeszy. Gdy Armia Czerwona zbliżała się do Auschwitz, przedstawiciele firmy proponowali demontaż krematoriów i przeniesienie ich do położonego dalej od linii frontu obozu koncentracyjnego Mauthausen.


#europa #niemcy #historia #iiwojnaswiatowa #ciekawostki #wojna
BaronAlvon_PuciPusia - Technika bez moralności. Firma Topf & Soehne <<< znalezisko
F...

źródło: comment_TcYlYpqAu1bjYH2onDw6vZMCR03LXVPl.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz