Wpis z mikrobloga

Mniej więcej dwa lata temu opisywałem swoją historię z #toya w #krakow . TL,DR: nie chcą przedłużać umowy na dotychczasowych warunkach, chcą żeby im płacić więcej. Wtedy udało się podpisać umowę na kolejne dwa lata na sensownych warunkach. Dwa lata minęły i całkiem niedawno poszedłem znowu do biura porozmawiać o przedłużeniu umowy. Wyobraźcie sobie, że dostałem propozycję przedłużenia na dotychczasowych warunkach finansowych - ale dopiero wtedy, gdy złożyłem wypowiedzenie. Wychodzi na to, że z #toya nie da się inaczej rozmawiać - najpierw trzeba złożyć wypowiedzenie i dopiero potem przejść do negocjacji. Uważam, że taki styl rozmawiania z klientem pokazuje brak szacunku z ich strony, ale internet od nich działa i jest całkiem tani, więc na czas wizyty w ich biurze własną godność wsadzam sobie do... kieszeni.
  • 6
@cochese: ciekawe co by było gdybyś nie wypowiedział bo mi w Vectrze umowa terminowa skończyła się niemal rok temu ale nic nie robiłem i płacę nadal tyle samo a mogę wypowiedzieć w każdej chwili
@cochese: tak w sumie jest wszędzie, chwale sobie upc za to jak działa itp ale jak przyszło do przedłużenia umowy to tylko dział podtrzymania klienta zaoferował coś sensownego, a chciałem tylko zwiększyć prędkość neta za niewielką opłatą. A klientem jestem jak jeszcze upc nazywało się chello( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cochese Dzięki za info. Umowa kończy mi się pod koniec roku i w takim razie też pieprznę im wypowiedzeniem w listopadzie bez żadnej gadki przed ( ͡º ͜ʖ͡º) Z umowy wynika, że warunki promocyjne na kolejne 2 lata mogę otrzymać tylko przy wykupieniu pakietu droższego od obecnie posiadanego, wtf. Nawet nie mogę kontynuować bieżącej oferty (no, chyba że za 15 zł więcej co miesiąc). Ewentualnie dwa miesiące
@cochese: Lel, to raczej nic nowego xD
Poszedłem zrobić aneks - dwa lata i drożej. Wypowiedziałem i mialem zrobić na innego domownika, ale zadzwonił dział utrzymania i się udalo znowu na rok i te sama cenę.

Co do samego neta to jest ok, choć jest przyciete p2p za dnia.

Mirki, bo aktualnie jedynie Toya może założyć u mnie kabel. Duże koszta, bo 2500 zł za niestandardowy montaż sieci. Warto ? Również jestem z Krakowa. Z Radzikowskiego 40 to be exact. Po drugiej stronie ulicy jest jakieś ich „dziecko” o nazwie S-NET. Wypowiedzcie się proszę na temat tej firmy oraz internetu