Ładni nigdy nie zrozumieją brzydkich. Nigdy nie zrozumieją jak to jest, nie znają tego uczucia. Ładni ludzie są odbierani jako inteligentniejsi, sympatyczniejsi, milsi i w ogóle milion innych cech - tylko dlatego, że są ładni. Ładni się podobają ludziom tylko dlatego, że mają twarz o określonych rysach. Ładni są po prostu bogami, a bóstwo nigdy nie zrozumie co to znaczy być zwykłym śmiertelnikiem, takim jak my. Ludzie ładni są według mnie z innego świata, takie mam do nich podejście. . Nie wiem czy to wybrzmiało, więc powtórze. Ludzie ładni są z innego świata. Powtórzyć jeszcze raz?
@Passarinho: owszem, masz rację. Zakładam ten sposób myślenie w kontrze do tego, w jaki sposób myśli tutejszy przegryw.
No w teorii kompletnie nic nie broni takiemu ładnemu nawiązać takiej relacji z brzydkim, tyle że jeśli zakładamy w tym przypadku sposób patrzenia jaki ja zakładam, jego kompleks "pięknego" nigdy nie pozwoli mu w pełni zaufać drugiej osobie. Dlaczego? Dlatego, że w jego głowie może siedzieć nim stop myślenie "co jeśli jest ze mną tylko dla mojego wyglądu". To kompletnie ta sama sytuacja, kiedy uber bogaty knur nie ufa swojej loszce, bo ma wrażenie że leci tylko na jego hajs.
Owszem. 10/10 może przebierać w czym chce, zgadzam się. Ale skąd wiesz, że to go czy ja satysfakcjonuje. Skąd wiesz, że w tym tłumie nie czuje się samotny i niezrozumiany? Samotność w tym kontekście jest
Atrakcyjność tkwi w charakterze, sposobie bycia, pewności siebie. Jestem w stanie wyobrazić sobie każdego ładnego człowieka w brzydkiej, zakompleksionej, autystycznej, neurotycznej, przegrywowej odsłonie.
@thachi właśnie na Polsacie leci jakiś chłam i gra w nim Dorocinski przegrywa. Wyglada tak samo zawsze ale widzisz kiepski rys charakterologiczny postaci i atrakcyjności równa zero.
@Thachi: te naturalne piękności w Twoim guście dosknonale wiedzą jakie są ich atuty i jaki mają target. Nie chodzi o udawanie ale o to, że trafiają w Twój gust nie dlatego że takie są, a dlatego że takie chcą być bo podoba im się to samo.
@Meitantiev: Każdy może mieć kompleksy. Tak samo ktoś brzydki może mieć kompleksy, że jeżeli ktoś jest z nim to tylko z litości bo mu go szkoda, co według mnie jest chyba jedną z najgorszych uraz. To już jest osobisty problem zaufania. Jeśli porównamy zakompleksioną brzydką i ładną osobę, to ktoś ładny ma znacznie lepszą sytuację, gdyż i tak dostaje atencję i benefity z samego faktu bycia ładnym. Według mnie samotność
@Meitantiev: ale do Ciebie nie dociera to, że jeśli jest się brzydkim i ładnym, to dochodzi do identycznego "zniekształcenia" spojrzenia na drugą osobą. Gdy ocenia się brzydkiego i ładnego, to w obydwu wypadkach wygląd ma wpływ na naszą ocenę. Ale różnica polega na tym, że za brzydotę jest się gnojonym, a za piękność - nagradzanym. Innymi słowy w obu przypadkach dochodzi do podobnego przekłamania, ale osoba brzydka jest dodatkowo gnojona patrz: A - osoba ładna B - osoba brzydka jaki się czuje w miare świadoma osoba typu A i B A - wiem, że to jak ludzie mnie postrzegają jest zniekształcone przez mój wygląd + mam profity
#przegryw #uroda #zalesie #gorzkiezale #thachi
No w teorii kompletnie nic nie broni takiemu ładnemu nawiązać takiej relacji z brzydkim, tyle że jeśli zakładamy w tym przypadku sposób patrzenia jaki ja zakładam, jego kompleks "pięknego" nigdy nie pozwoli mu w pełni zaufać drugiej osobie. Dlaczego? Dlatego, że w jego głowie może siedzieć nim stop myślenie "co jeśli jest ze mną tylko dla mojego wyglądu". To kompletnie ta sama sytuacja, kiedy uber bogaty knur nie ufa swojej loszce, bo ma wrażenie że leci tylko na jego hajs.
Owszem. 10/10 może przebierać w czym chce, zgadzam się. Ale skąd wiesz, że to go czy ja satysfakcjonuje. Skąd wiesz, że w tym tłumie nie czuje się samotny i niezrozumiany? Samotność w tym kontekście jest
Jeśli porównamy zakompleksioną brzydką i ładną osobę, to ktoś ładny ma znacznie lepszą sytuację, gdyż i tak dostaje atencję i benefity z samego faktu bycia ładnym. Według mnie samotność
patrz:
A - osoba ładna
B - osoba brzydka
jaki się czuje w miare świadoma osoba typu A i B
A - wiem, że to jak ludzie mnie postrzegają jest zniekształcone przez mój wygląd + mam profity