Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
Mirki i Mirabelki, mam problem. Czy jestem jakiś p------y?
Jako, że urządziłem sobie małe wakacje i pojechałem pracować u rodziców w domu ( ͡° ͜ʖ ͡°) (złodziej prywaciarz pozdrawia) to postanowiłem się spotkać z kolegami z liceum.
Ot prawie 30-to letnie pryki spotykają się na ognisku jak szczyle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na spotkanie przyjechałem autem złodzieja prywaciarza. I o to auto się rozchodzi.
Jeden kolega, jako zapalony fan samochodów używający ich do porównywania długości parówek musiał koniecznie mój dupowóz obejrzeć - to był powód, dla którego zamiast pić ciepłego harnasia jak prawdziwy patriota podpierdałem zapitę kolegom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wracając do mojego z------a. Tenże kolega jak zajrzał do auta zobaczył śliczny przebieg - 13k kilometrów. I się zaczęło.
„he, he. Kręcony licznik jak nic”
„ciekawe jaki dzwon był skoro szyba pasażera była zmieniona”
„pewnie przepłaciłeś w c--j”
No cóż, nie powiem. Lekko mnie zirytował tym gadaniem, ale grzecznie odpowiedziałem, że auto nie ma kręconego licznika, a cały przebieg jaki widzi to ten, który ja przejechałem. Auto jest z salonu. A szyba… no cóż. Ktoś próbował mi ukraść albo okraść autko. Ja p------ę. Jaki to był błąd. Zaczęła się litania: po c--j nowe, przecież straci na wartości, za te pieniądze mogłem mieć coś używanego marki premium, jestem frajerem, bo stracę na tym aucie tylko hajs. A no i najlepsze. Założyłem firmę i już szpanuję, że mam hajs. Pewnie auto sobie kupiłem, a na pracownikach oszczędzam xD
Teraz jak myślę o tym jego p---------u to w sumie jest śmiesznie, ale wtedy się w-------m no bo truł mi ciul jeden żebym przywiózł auto, bo chciał pooglądać, a tu takie p---------e.
To odpyskowałem mu, że tylko kupowanie marki premium to jakaś bieda umysłowa, bo nie będę przepłacać za auto dla znaczka. I c--j mnie boli ile straci na wartości. Wszystko, co kupuję traci na wartości. Auto to narzędzie, a nie inwestycja. A jak go d--a piecze o moje zarobki niech założy firmę, a nie p------i.

No i tutaj mnie zastanawia jak ochłonąłem. Jestem jebnięty, czy serio auta marek premium są takie wspaniałe? Bo testowałem audi a30, Volvo v60, alfę giuliettę i parę innych modeli premium. Poza skórzanymi siedzeniami, których nienawidzę jakoś specjalnie nie różniły się od aurisa, którego mam (nie, moc silnika się nie liczy tutaj) a za wersję z wyposażeniem jakie mam w moim aucie musiałbym płacić 2 razy więcej. Co te auta premium niby w sobie mają?
#gownowpis #motoryzacja #januszebiznesu
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LeniwiecPracoholik: aż dziwne, ale ok. Z drugiej stronie, w tej cenie masz super silnik, bo to pewnie byłoby Veloce. Niestety kupowanie Giulietty czy Leona w 2019 wydaje się być złym pomysłem i tak. Czuć ich staż rynkowy w porównaniu do Focusa na przyklad :/
  • Odpowiedz
@LeniwiecPracoholik: Lej na takich kmiotów, typowa zawiść i głupie gadanie. Przyjechał byś dopasiona 5 letnia Audi A6 którą kupiłeś jako używaną to by mówił że lepiej kupić Passata z salonu bo masz nowe auto i nie ma ryzyka że coś z używanym było nie tak.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kuraku: no poważnie. Dobierając wszystkie pierdoły typu składane lusterka, chlapacze, grzanie kuciapki, zestaw bezpieczeństwa (!), regulacja w pionie fotela pasażera dużo w Alfie kosztują xD
@asffaf: jak rozumiesz lepszą jakość montażu? W toyocie nic nie trzeszczy, nie odpada, wszystko jest spasowane jak należy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wielki_Czerwony_Smok: robię aurisem takie trasy, nie wiem w czym problem. I nie porównuj segmentu e do c. Tutaj zawsze są różnice xD nawet w obrębie jednej marki. Oglądałem auta z segmentu C bo podobają mi się hatchbacki

@bigos555: no, nie mam co robić w życiu tylko zaczepiać randomów w necie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@uwielbiamnalesniki: piękno auta to kwestia gustu. W końcu
  • Odpowiedz
@LeniwiecPracoholik: Co do Twoich kolegow to sie nie wypowiadam, nie moja sprawa. Natomiast pracowalem krotko w pozornie malo waznym dziale konstrukcyjnym w Audi i roznica jest, natomiast nie jest to moim zdaniem roznica za ktora warto placic dwa razy wiecej(sam jezdze Jeepem zaprojektowanym przez Fiata). Kilka uwag:
1. Marki premium czuc bardziej w wyzszych klasach niz w kompaktach - roznica miedzy A3 a Focusem jest mniej widoczna niz roznica miedzy
  • Odpowiedz
  • 0
@LeniwiecPracoholik w nowych Toyotach też jest padaka, tylko nowsza. Nie wiem, może można się przyzwyczaić ale mnie to bardzo zniechęciło. Do tego słabe silniki które w zasadzie się tylko toczą. Współczuję znajomych dla których Auris jest autem dla szpanu :( taki nudne wozidlo :)
  • Odpowiedz
  • 0
@LeniwiecPracoholik Też jeżdżę peugeotem 208, kupiony jako nówka, w tej cenie mogłem mieć fajne auto premium. Ale nie mam znajomego/wujka/kuzyna/somsiada mechanika, który mi go będzie reperował przy każdej okazji. Auto ma jeździć, mam mieć 100% pewności że przy minus 30 auto od razu odpali, ze wymiana żarówki ledowej nie będzie mnie kosztowała kilka k, że części zamienne będą relatywnie tanie(chodź Król lew jest drogi w porównaniu do np Fiata). Jedyne co
  • Odpowiedz