Wpis z mikrobloga

#mirkokoksy #fizjoterapia #rehabilitacja
Mireczki, od zawsze miałem zerową mobilność barków (innych partii w zasadzie też), ale po kontuzji barku sprzed kilku miesięcy mobilność w jednym z nich mam na poziomie -2137.
Choćbym się zesrał, to nie zrobie wall slide stretcha. Nie ma szans, żebym przy siadach (przy highbarze ciężko, o lowbarze to nawet nie wspominam, odpada w moim przypadku) utrzymał proste nadgarstki, ogólnie kończy się łokciem golfisty.
Ktoś miał podobny problem? Macie jakiś sprawdzony zestaw rehab? Coś tam próbuję się rozciągać z bandem/stickiem, rolowac barki, piersiowy, ale #!$%@? to daje.
  • 8
@matteo_moravietzky: no to musisz iść do kogoś, kto ci powie, gdzie leży problem.
Bo niektórych ćwiczeń po prostu nie powinno się wykonywać w zależności od stopnia nasilenia dolegliwości w barku.
Najczęściej problemy z barkami wiążą się z zapaleniem w obrębie stożka rotatorów - np. przy naderwaniu nadgrzebieniowego i z nadmiernym napięciem piersiowych.
Mnie pomogło wzmocnienie mięśni zębatych - bo nie potrafilam prawidłowo trzymać łopatek przy ćwiczeniach - rozciąganie piersiowych, "piłkowanie" stożków,