Wpis z mikrobloga

#elektronika #komputery #monitory #prosbaopomoc #pytaniedoeksperta #serwiskomputerowy

Mam monitor LCD z 2003 roku (prOview CY 465, sprowadzany z GB). Psuje się on w taki sposób, że po włączeniu komputera działa kilka minut dobrze, a potem gaśnie. Jeśli wyłączy i włączy się go od razu, to obraz wraca na kilka sekund, jeśli odczeka się kilka minut - to i kilka minut podziała znów.

Czy coś się w nim przegrzewa? Jeśli tak, to czy się to naprawia, czy do wyrzucenia? Czy może to być wina zasilacza?

Problem pojawia się niezależnie od systemu (windows, gnu, komunikaty biosu), na różnych kartach graficznych (które działają poprawnie z innymi monitorami)
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jankotron: Wina monitora. Tak, przegrzewa się w nim coś. Stary monitor to wątpię czy jest sens go naprawiać. za cenę naprawy pewnie jakąś używkę o wiele nowszą mógłbyś dostać.
  • Odpowiedz
@jankotron: jak pisali wyżej. Najpewniej wyschły/wylały kondensatory w przetwornicy. Po otwarciu powinieneś stwierdzić gołym okiem który jest nie tak, a jak nie to jakiś miernik z pomiarem pojemności, albo podmieniaj po kolei, aż będzie działać.
  • Odpowiedz
@miszczo997: @RafiRK: dzięki za rady.

Niestety (albo stety), żaden z kondensatorów nie wygląda na spuchnięty, wylany czy w jakiś inny sposób odróżniający się od reszty. Ta przetwornica to jakiś osobny, szczególny do zauważenia układ? Na płytce kondensatorów jest ze 20 i są dość małe i ciasno poukładane, chyba mam za małą wprawę w lutowaniu, żeby precyzyjnie wymieniać je po kolei.
  • Odpowiedz
@miszczo997: też na zdjęciu zauważyłem, że światło się jakoś inaczej układa:) Brak doświadczenia:/ Jedyny spuchnięty kondensator jaki widziałem, zrobił się prawie półkulisty, i myślałem, że takie drobne wypukłości nie mają znaczenia.
  • Odpowiedz
@jankotron: Zobacz jak wygląda przetwornica, jak ok to podłączaj ten zasilacz co masz. Tamten kondensator na płycie głównej zapewne uszkodził się od wysokiej temperatury i to on był przyczyną wyłączania się monitora. Możesz też inny, aby był o tym samym napięciu i nie mniejszym prądzie.
  • Odpowiedz
@goblin21: na razie za sukces poczytuję sobie, że nic nie zepsułem i nie pogorszyłem:) Już się miałem chwalić, że wystarczyła wymiana tego jednego kondensatora, bo monitor działał sprawnie przez kilkanaście minut, ale właśnie przed chwilką padł znowu, więc powymieniam jeszcze kilka przed snem i zdam raport, jak wreszcie mi się uda:)
  • Odpowiedz