Wpis z mikrobloga

Dzisiaj u mnie w wiosce, na chrzest jakiegoś członka swojej rodziny koleś przyszedł w białych adidaskach, czarnym dresie i białej koszulce o.O w sumie wtapiał się niemal idealnie w tłum ubranych w garniaki członków swojej rodziny, ale na próżno, bo nic nie umknie moim pięknym, bystrym oczom.

btw. zauważyłem, że w dzisiejszych czasach obowiązkowo na chrzcie, oprócz matki, ojca i rodziców chrzestnych musi być również rodzinny fotograf i kamerzysta... chyba żaden chrzest już się nie może odbyć bez tej dwójki.. a ja się cieszę, że nie mam zdjęć z czasów kiedy nie potrafiłem nawet na kiblu samodzielnie usiąść.. a już tym bardziej z chrztu, gdzie podobno beczałem przez całą godzinę.

#chrzest #taksobiemysle
  • 5