Aktywne Wpisy
Mirki, mam problem. Wstyd się przyznać, ale w piątek opijałem sesję tak, że nie pamiętam kompletnie powrotu. Wróciłem do domu cały ale rano zdałem sobie sprawę, że mam na piszczeli ranę. Moja hipochondryczna natura daje o sobie znać, wkręcam sobie że coś mogło mnie po drodze ugryżć i umrę na wściekliznę. Da się jakoś to wykluczyć? Spodnie są w tym miejscu nienaruszone.
#medycyna #kiciochpyta
#medycyna #kiciochpyta
mirko_anonim +10
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zarabiam 24 tysiące brutto i nie stać mnie na swoje mieszkanie czy dom.
Kiedyś posłuchałem mądrych "Zmień pracę, weź kredyt", ale w banku mieli inne zdanie i powiedzieli, że niepotrzebnie zmieniłem pracodawcę, bo teraz muszę odczekać kilka miesięcy. Potem był problem, że odrzucali moje wnioski, bo w kilku bankach na raz sprawdziłem swoją zdolność (za dużo zapytań BIK- wtf? To nie można ofert porównywać?) Później przeszedłem na B2B bo
Zarabiam 24 tysiące brutto i nie stać mnie na swoje mieszkanie czy dom.
Kiedyś posłuchałem mądrych "Zmień pracę, weź kredyt", ale w banku mieli inne zdanie i powiedzieli, że niepotrzebnie zmieniłem pracodawcę, bo teraz muszę odczekać kilka miesięcy. Potem był problem, że odrzucali moje wnioski, bo w kilku bankach na raz sprawdziłem swoją zdolność (za dużo zapytań BIK- wtf? To nie można ofert porównywać?) Później przeszedłem na B2B bo
Hej,
Mam do Was pytanie. Mieszkam z moim chłopakiem, jesteśmy juz razem ponad 5lat. Przy czym mieszkamy razem tylko do końca października, bo konczy nam sie umowa na mieszkanie i on tez jedzie dalej w delegacje. Od razu powiem że od dłuższego czasu nie układa nam się najlepiej, nie sypiamy ze soba ponieważ chłopak nie chcę, jest bardzo obojętny jezeli chodzi o moją osobę. Nie przeszkadza mu zeby mi powiedzieć, że nie jestem dla niego ważna i nie chce spędzać ze mną czasu. Odpowiada tak tylko jeżeli zapytam. Wczoraj był ze znajomymi, miał nie wracać na noc, ja powiedziałam co o tym myślę i tyle. Nie pisaliśmy już dalej tego dnia. Wrócił jednak na noc do mnie normalnie ale ja już spałam, nie chciałam z nim rozmawiać. Dzisiaj powiedział mi że w weekend idzie na urodziny do kolegi bo go zaprosił a dokładnie powiedział tak: "urodziny kolegi są ważniejsze niz siedzenie z Tobą i palenie głupa" potem zrobił normalnie dla nas sniadanie kiedy ja sobie jeszcze leżałam. Od razu powiem ze nie ide z nim bo tak było, jest i tyle w temacie. Co myślicie?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
@AnonimoweMirkoWyznania: myślę że to dobry moment na zaczęcie nowego życia samej.