Wpis z mikrobloga

Mirki, szczególnie tutaj chciałbym się poradzić @Sierzant_Bagieta bo nie daje mi to spokoju. Filmik niżej.

tl;dr - #!$%@? koleś zasnął w aucie z nogą na gazie, włączonymi światłami, wycieraczkami, policja to olała i powiedzieli, że nic nie mogą zrobić.

Zeszły weekend. Parę minut po 3 nad ranem wychodzę z imprezy i słyszę, że auto jest piłowane na parkingu po jedną restauracją. Podchodzę i widzę, jak #!$%@? w trzy dupy koleś zasnął z gazem wciśniętym w podłogę, wycieraczki włączone, światła świecą a ten leży jak chlor w basenie.
Napieprzam w szybę, aby go obudzić, bo drzwi zamknięte, zero reakcji, międzyczasie dzwonię na bagiety, bo jeszcze imba będzie i kogoś zabije (restauracja zaraz przy bardzo ruchliwej trasie).
Bagietmajstry przyjechali i nawet nie wysiedli z samochodu, tylko powiedzieli, że nic nie mogą zrobić, bo on tym autem nie jedzie. I mogą go zatrzymać dopiero, kiedy ruszy.

No #!$%@?!

Ja już byłem dosyć zmęczony i naprawdę nie mogłem kręcić większej afery, więc im powiedziałem, że są skończonymi kretynami i że teraz to oni mają ewentualnie kogoś na sumieniu, jak niczego nie zrobią. Zaznaczam, że mówiłem bardzo spokojnie i rzeczowo.
Tamten gość puścił gaz albo w sumie nawet nie, ja musiałem już iść. Bagiety jeszcze na odchodne chcieli mnie spisać.

Jestem w #!$%@? przerażony taką znieczulicą i z tego co się orientuję - oni powinni zareagować chyba?

Filmik z akcji: https://streamable.com/k8qmi

#policja #afera #patologiazewsi #prawo #samochody w sumie #mercedes ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 53
  • Odpowiedz
@kidzior: Mój sąsiad kiedyś za bardzo popił, i żona wywaliła go spać do auta, które stało zaparkowane przed domem na ulicy. Policja która przypadkiem jechała obok, zgarnęła gościa gdy ten zataczając się otwierał samochód i usiadł na fotelu kierowcy. Wprawdzie sprawę umorzono, ale nikomu z policji nie przeszkadzało, ze facet nigdzie nie jechał.
  • Odpowiedz
@kidzior: mogliby mu dać mandat za wykroczenie jeżeli stałby dłużej niż 1 minutę ale musi to być teren zabudowany jeżeli miał tylko włączony silnik. jeżeli chcieli Cię spisać to tylko dlatego byś później był ewentualnym świadkiem w postępowaniu
  • Odpowiedz
@kidzior: w takim razie jestem ciekawa jak Panowie sobie to tłumaczyli bo w ustawie o ruchu drogowym zabrania się „pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym” i tak samo postój pojazdu jest uważany jako nieuruchomienie pojazdu trwające dłużej niż 1 minutę.. następnym razem spytaj się o podstawę prawna
  • Odpowiedz
@kidzior: spławili cię niestety. jak szukają dziury w całym to przeszkadza im włączony silnik dłużej niż minutę gdy chcesz sobie pomóc w rozmrażaniu auta albo schłodzić klimą, a tutaj jakoś o tym zapomnieli. Przynajmniej za to mogli go dojechać.

Nie mówiąc już o tym, że było realne zagrożenie, że ruszy. co też pewnie później zrobił ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Nie ich wina takie sa przepisy

@Canova: Bredzisz.
PORD. Art. 60 pkt 2 ppkt 2.
Zabrania się kierującemu używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem - raz.
ppkt 3. Zabrania się kierującemu pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze; - dwa
  • Odpowiedz
@kidzior: Zgarnąć, nie zgarnąć, tego nie wiem. Powinni co najmniej doprowadzić do zaprzestania naruszania prawa. Ale to trzeba by przeglądnąć chyba ustawę o policji. W każdym razie podstawę prawną do interwencji mieli.
  • Odpowiedz
@kidzior: W zasadzie naruszyli więc art. 1 ust. 2 pkt 2 i 3 ustawy o policji.
2. Do podstawowych zadań Policji należą:
2) ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego, w tym zapewnienie spokoju w miejscach publicznych oraz w środkach publicznego transportu i komunikacji publicznej, w ruchu drogowym i na wodach przeznaczonych do powszechnego korzystania;
3) inicjowanie i organizowanie działań mających na celu zapobieganie popełnianiu przestępstw i wykroczeń oraz zjawiskom kryminogennym i
  • Odpowiedz
@ZygoteNeverborn: to już chyba bardziej wolę po prostu zwracać uwagę na ten problem i przestrzec Mirków, że jeśli by się znaleźli w podobnej sytuacji co ja - najlepiej po prostu wezwać drugi patrol albo straż. Nie widzę innej opcji.
  • Odpowiedz