Wpis z mikrobloga

#pracbaza #zalesie #patologiazewsi #bekazpodludzi
Pożyczyłem kolesiowi z pracy 2000 zł, które miał oddać do 20 czerwca
- 20 czerwca poprosił żeby było do 20 lipca
- 20 lipca poprosił żeby było do 20 sierpnia
- 20 sierpnia powiedział że może mi narazie oddać tysiąc - powiedziałem: Nie pożyczyłem Ci 2000, więc od razu chce 2000 - ok to oddam ci wszystko 20 września
- ok
- 19 września mi pisze, że nie da rady mi oddać do jutra kasy
sorry stary z 5 razy już przesuwasz termin a miałem ci pożyczyć tylko na 15 dni...
- no ale nie mam pieniędzy nie oddam Ci teraz
- to weź sobie kredyt w providencie i mi oddaj
no sorry ale nie...

Jezuuuuuu już nigdy nikomu nie pomogę, nie pożyczę hajsu
  • 8
@samuraj24: Frajer, niestety. Ja bym wziął ten tysiąc i pokwitował odbiór + zostawił informację o pozostałym 1000 zł do spłaty. Przynajmniej miałbyś połowę zaległości w ręce. Ew. rozbić ten tysiąc zaległy na 250 zł miesięcznie.