[Preston89]

Znalazłem na twitter pozew zamieszczony w imieniu Maksia, polecam sprawdzić adres w Google Maps kwatera wodza nad jakimś chińskim sklepem na #!$%@?.
#maxkolonko

[paaszczaktaxi]

@Preston89: ten tutaj?

[dzik001]

@Preston89: Co to wogóle jest „PRZEDSĄDOWE wezwanie”? XD

Czyżby inspiracją do tego był szeroko znany w wąskich kręgach Prokurator Dziura w Dupie i jego słynne wezwanie „przestań szkalować”? XDDDDD

[fascynator]

....dzieje się dzieje..., ciekawe czy coś do rewolucjonistów coś w końcu dotarło...

[fascynator]

@dzik001: to stamtąd maxtvgo nadaje?.....z zaplecza chińskiego take-awaya?

[dzik001]

@fascynator: Nie mam pojęcia ale miejsce zdecydowanie godne przywódcy rewolucji i guru myśli geopolitycznej XDDDD

[N.....y]

Oryginal TT: https://twitter.com/T_Chudzinski/status/1174635561023356929

[N.....y]

I screeny, co by nic w sieci nie zginelo....

[fascynator]

Zastanawiam się czy taki był jego plan-zarobić na #dzbanach i zniknąć, czy po prostu misterńy plan rewolucji legł w gruzach i działańia maxa to tylko łabędzi śpiew. W jazdym razie beka jest przednia.

[Intelekt]

@dzik001:

Co to wogóle jest „PRZEDSĄDOWE wezwanie”?

Standardowe działanie przed wniesieniem pozwu do sądu. Polega to na tym, że proponujesz komuś polubowne zakończenie sporu, a jak ten ktoś się nie zgodzi to wnosisz normalnie pozew do sądu.

[WodzNaczelny]

Takie wezwanie to każdy może naskrobać, sęk w tym że Golonko mie ma podstaw.
Poza tym na miejscu mecenasa to brałbym hajs z góry ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[matbea]

Hahaha, niech pokaże dowód rejestracji znaku towarowego. Jak adidas nie mógł zarejestrować trzech pasków to widzę jak on rejestruje hasztag z litera

[jemiel58]

Pan Piepiórka na twitterze odpowiedzial ze za nic nie przeprosi i chetnie spotka sie w sądzie

[matbea]

@devones: ale żeby coś było chronione prawem autorskim musi być unikalne. Zwykły hasztag i pospolita litera i pospolite słowo nie są unikalne. I mnie o te druga część chodziło - gówno a nie prawnik to pisał.

[uczony77]

Golonko wynajął "adres" do korespondencji za kilka $$$ w jakimś sklepie z fajkami, totolotkiem, browarem, gazetami i faxem. Opcja powszechnie znana dla ludzi bez stałego zamieszkania, wędrownych kaznodziei, komiwojażerów, recydywistów itd.