Wpis z mikrobloga

@KrwawyKefir: Polska jest 10 emiterem CO2 w europie per capita, będąc w 3 dziesiątce jeśli chodzi o PKB per capita, więc ta analogia z 1 piwem do obiadu raz na miesiąc vs piciem codziennie trochę nietrafiona w kwestii skali
  • Odpowiedz
@witajswiecie: a co ma emisja per capita do wpływu? Jak byś miał kraj z 1 osobą i największą emisją per capita na świecie, to czy miałby on realny wpływ na globalną emisję? Liczy się totalna emisja z danego kraju.
  • Odpowiedz
@KrwawyKefir: przecież problem jest globalny więc co to za różnica jakie granice postawimy, oczywiście że najłatwiej stwierdzić że po cholerę mam cokolwiek naprawiać lokalnie skoro chińczycy czy amerykanie jako kraj emitują więcej

o tym że ta chińska emisja również jest naszą winą bo tamtejsza wysoko emisyjna produkcja w dużej części zaspokaja europejską rozbuchaną konsumpcję już się nie myśli
  • Odpowiedz
@Czarny_Kot_: Uważam, że powinniśmy - ale znów, nie z uwagi na zmiany klimatu, a na zanieczyszczenie. Badani martwią się o zmiany klimatu i ocieplenie - a ja pytam, czy emisja na poziomie 1% globalnej emisji ma na to wpływ. I na jakiej podstawie twierdzisz, że emisja jest duża? Powtarzam, że to 1% emisji światowej - i to nie tylko z węgla, a z całości naszej gospodarki! O ile zmniejszy to
  • Odpowiedz
@KrwawyKefir: nie wiem skąd pomysł że transformacja energetyczna miałaby zmniejszyć konkurencyjność naszej gospodarki, póty co trend jest taki że to właśnie fakt że nic z tym nie robimy powoli ją hamuje i to nawet gdy pominiemy kwestię limitów CO2

mamy mega nierentowne górnictwo nie mające szans konkurować w warunkach globalnej gospodarki, dotarliśmy do etapu gdy sprowadzamy węgiel z Rosji i wysypujemy go pod polskimi kopalniami bo to się bardziej opłaca niż zwiększenie wydobycia

mamy przepisy hamujące rozwój wytwarzania prywatnie energii na własny
  • Odpowiedz
@Odgrzanka: to tylko pokazuje jak media i politycy mogą sterować społeczeństwem kreując problemy lub zamiatać je pod dywani. I jak bardzo świnie przy korycie współgrają ze świniami w opozycji i jedynie znaczki partii się zmieniają. No może poza PSL ale oni są jak tirówki przy drodze za kasę obciągną każdemu.
  • Odpowiedz
@witajswiecie: krótkoterminowo tak - bo będą potrzebne inwestycje, które kosztują. Czy ich poczynienie pomoże odrobić straty, to nie wiem. Nie twierdzę, że zamorduje, twierdzę, że łatwiej będzie się rozwijać gospodarce, która nie ma tylu obostrzeń. Nie mówię, czy to źle czy dobrze, taki jest fakt.

Ja też uważam, że trzeba odejść od węgla z różnych powodów - po prostu twierdzenie, że zrobienie 0,75% z 1% naszej emisji coś daje w
  • Odpowiedz
@OddajButa123: Zaskoczę cię: nie chodzę ostatnio na wybory, bo to nic nie zmienia ¯\_(ツ)_/¯ zwłaszcza jak się spojrzy jak wygląda poparcie wśród młodych (taki sam beton) i po uświadomieniu sobie, że ludzie, którzy teraz nie głosują, zagłosowaliby raczej na jeszcze większych populistów i byłoby jeszcze gorzej. To nie jest tak, że tylko głosujący są za PiS i PO stosunku 3/2 czy jakoś tak. Również niegłosujący poparliby głównie istniejące opcje. nie
  • Odpowiedz