Wpis z mikrobloga

@JudzinStouner: Jak jeszcze do szkoły chodziłem to podobnie było, jak kierowca widział dorosłego to normalna cena plus bilet, jak dzieciaka to taniej bez drukowania biletu, potem jak w połowie trasy kanar pracujący dla firmy wpadł to kierowca się zesrał bo jednak miał kilkudziesięciu uczniów bez biletu w autobusie mówiących o tym jego dealu xD
  • Odpowiedz