Wpis z mikrobloga

Dlaczego większość katolików nie uwierzyliby, gdyby przyszła do nich koleżanka/dziewczyna/siostra/sąsiadka i oznajmiła, że została zapłodniona (bez kontaktu cielesnego) przez niewidzialnego ducha, mimo, iż wciąż jest dziewicą, ale mimo to wierzą, że ponad dwa tysiące lat temu taka sytuacja miała miejsce na terenie Izraela? Akurat dwa tysiące lat temu i akurat w Izraelu... Hmmm

  • 49
@MPXD: dla ludzi to jest część tradycji nic więcej, oni to lubią, mają w nosie prawdę. Z ateizmu nie ma tak na prawdę żadnych korzyści a pójście w niedzielę do Kościoła dla staruszki często jest jedyną okazją na ,,wyjście do ludzi" czy tzw. ,,odchamienie się" i opuszczenie 4 ścian

Moim zdaniem strach przed piekłem też robi swoje. Jestem tego pewny.
@fapowiczowski: ale wiem o tym jak wygląda większość wierzących. Chce tylko zwrócić uwagę że jakby nie nauczanie od dziecka katolików byłoby kilka procent jeśli w ogóle. Cieszę się że wyplatales się wcześnie, ale nie stygmatyzuje osób które ciągle w tym trwają. Pamiętaj że te duszpasterstwa i inne to naprawdę sympatyczne zgromadzenia pełne serdecznych i wesołych ludzi. Jak ktoś tam trafi "z ulicy" i z miejsc gdzie jest źle traktowany, olewamy, w
@fapowiczowski: Wytworem ludzkiej wyobrazni moze byc sposob praktykowania wiary a nie wiara sama w sobie. Człowiek miał potrzebe malowania, zdobienia swojego ciala, tworzenia dzieł i nie potrafisz odpowiedziec dlaczego to robil poniewaz jest to czescia jego natury która tak samo powoduje ze ma potrzebe wierzenia
@leac: mając obecnie dostęp do wiedzy o świecie, o jakim starsze pokolenie mogło tylko pomarzyć, wykazywanie ,,potrzeby wiary" jest czymś zidiociałym.
A starsi ludzie nie mieli wyjścia. Musieli w to brnąć, nie było nigdy innej drogi, ta potrzeba została im wpojona, ona jest w nich tak mocno zakorzeniona, że nie wyobrażają sobie życia bez niej (co niestety nie wychodzi im na dobre; wręcz przeciwnie) to pokazuje, że tak na prawdę nie
Ja mam dostęp do różnych niezależnych źródeł i wiedzy. Tego nie mieli moi rodzice.
Mój mózg odrzuca wiarę (przez dowody jakie poznałem w drodze do prawdy), w tej kwestii ja również nie mam wolnej woli, to jest zależne od mózgu.
Tak samo nie mamy wolnej woli w kwestii tego czy wolimy lody czekoladowe czy śmietankowe.
Nie mamy wolnej woli w kwestii tego czy podoba nam się dziewczyna szczupła i seksowna czy otyła
@fapowiczowski: Ja mówiąc o wierze nie mam na myśli konkretnej religii ale o jako takiej potrzebie wierzenia w cos. Katolicyzm jezeli juz nawiazujesz do niego to o wiele wiecej jak slepa wiara w Boga, natomiast zglebianie wiedzy, poszerzanie ludzkich horyzontow czy tez nowe odkrycia naukowe nie kwestionuja elementu kreacjonizmu. Tak na marginesie, ateizm jest tez wiarą, wiara ze Bog nie istnieje.
ale o jako takiej potrzebie wierzenia w cos


@leac: potrzeba wierzenia coś wynika z indoktrynacji od wczesnych lat dzieciństwa, wpojone zostaje dziecku, że ta wiara to jest jedynie słuszna droga.
Chyba, że mówimy o wierze typu ,, wierzę, że moje dziecko dostanie świadectwo z paskiem" miłość do dziecka i co za tym idzie wiara w niego - to jest naturalne.

czy tez nowe odkrycia naukowe nie kwestionuja elementu kreacjonizmu


@leac:
@leac: zresztą szczerze ci powiem, że g***o mnie obchodzi w co ty wierzysz. Możesz jak dla mnie nawet wierzyć we wróżkę zębuszke, twoja sprawa. Jeśli jesteś dobrym człowiekiem, gdybym cię spotkał w realu przybyłym z tobą piątkę, wybił browara i zapalił jointa i nazwał swoim kumplem.
Ja mam swoje przekonania i tyle. To nie zmienia faktu, że szanuję i kocham wszystkich dobrych ludzi bez względu na co w co wierzą i
@fapowiczowski: W jaki sposob Cie urazilem? Poczytaj sobie o Göbekli Tepe czy malowidlach naskalnych Lascaux, przestudiuj historię chrzescijanstwa i filozofii ktora miala na nią wplyw, poczytaj czym byl w tamtych czasach poganizm i niewolnictwo. Wtedy mozemy usiaść do rzetelnej dyskusji
@leac: nic mi nie da czytanie jakiegoś Tepe, to będą jego założenia, jego poglądy nie interesują mnie one.
Interesują mnie własne przekonania, które potrafię, w przeciwieństwie do ciebie uargumentować.
Wierzysz w to, że ponad 2k lat temu na terenie dzisiejszego Izraela, doszło do zapłodnienia dziewicy, bez kontaktu cielesnego przez niewidzialnego ducha?
@budus2: Filozofia jest prosta, sprowadza sie do odpowiedzi na pytanie czy byt jest lub czy go nie ma. Osobną kwestią sa nurty i szkoly filozoficzne, i tak np. Chrzescijanstwo jak juz przy tej religii konrektnie jestesmy swoj "motyw smierci" wzielo z filozofii Platona
@fapowiczowski: > powstanie świata w 6 dni według Biblii (xD) kwestionuje fakty naukowe. To jest prawda.

7 dni jak już. Wystarczy minimum wysiłku, żeby się dowiedzieć, iż liczba 7 oznacza pełnię i doskonałość w Biblii. Oznacza, że stworzenie wszechświata było idealne, bez jakiegokolwiek zła, cierpienia i bólu. Bóg jest poza czasem, toteż nie odczuwa On jego istnienia, nie stanowi on dla Niego przeszkody. Biblijne 7 dni mogło być, jedną sekundą, jedną
@fapowiczowski: 7 dnia odpoczywał, ale ten dzień zalicza się również do procesu tworzenia świata. Gdyby tak nie było, nie zostałby ten 7 dzień nawet wspomniany. Dzień odpoczynku Boga ma znaczenie teologiczne oraz metaforyczne (odsyłam do znaczenia liczby 7 w Biblii, które bardzo prosto wyjaśniłem). "Podkreśla on doskonałość wykonanej pracy i oznacza, że Bóg niejako zatrzymał się nad dziełem swoich rąk, kierując ku niemu spojrzenie pełne radości i zadowolenia."
Ale z kim
@lilitch123: hahah. Po prostu to nie prawda że świat powstał w 6 dni ani w 7. To jest sprzeczne z dowodami naukowymi, dalej do ciebie to nie dotarło, że nie ma znaczenia co sobie myśleli bibliści interpretując zmyśloną bajke. Liczą się fakty.
Zresztą o czym my tutaj rozmawiamy, ta biblia jest sprzeczna nawet sama ze sobą, chcesz więcej dowód?
To jest sprzeczne z dowodami naukowymi,


@fapowiczowski: xDDD

W Biblii znajduje się btw wiele faktów, które nie były wtedy znane, a które znamy dobrze w XXI wieku.
1. Ziemia jest "zawieszona nad pustką, ziemi niczym nie umacnia" (Hi 26;7).
2. Dowód na kulistość Ziemi, a raczej dowód na wiedzę o kulistości Ziemi: "Ten, co mieszka nad kręgiem ziemi" (Iz 40,22)
3. Zanim medycyna stwierdziła fakty, w Biblii było napisane, że "życie