Wpis z mikrobloga

@Winsomegirl Noooo i mnie pouczasz!? Trzeba z tym żyć lub poprawić komfort życia o czym cały czas mówię. Jednak by tak było trzeba odpowiedzieć sobie na kilka ważnych, zajebiście ważnych pytań. :D
Dobra taktyka! Ja staram się ucinać toksyczne myśli by bardziej nie dewastowały mnie. Czasem zmuszam się do alternatywnego myślenia i wtedy wiem, że powinienem skorzystać z pomocy szpeca.
A dziękuję! :>

Taaa od facetów. Niezdolność do przyznawania się do
  • Odpowiedz
@PiccoloColo: odpowiedziałam sobie już na te pytania :p no i dobrze ja też staram się tak tak robić. Proszę Cię bardzo. No a nie jest tak? Ja nie uważam tego za słabość taka już jestem i nie zmienię tego ;) Napisałam, że chodziło o gotowanie xD otwartość o empatia to co innego niż litość. Nie uważam, że otwartość na inną osobę bierze się z litości. Litość jest wtedy kiedy jest
  • Odpowiedz
@Winsomegirl To teraz zacznij wyciągać z nich wnioski. :)
Bez płciowych aberracji, ale to typowe teksty kobiet "taka już jestem", "inna niż wszystkie" itd
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°).
Ja się postawię i powtórzę zdecydowanie, to jest słabość. :) Jeśli się zmienisz to też będziesz taka jaka jesteś, ale jeśli przez to możesz
  • Odpowiedz
@PiccoloColo: wyciągnęłam ;) nie chodzi tu o teslt "jestem inna niż wszystkie" ale taki mam charakter i jeżeli próbowałbym to zmienić to nie byłabym już sobą tylko musiałabym udawać kogoś innego. No to dobrze,że nie robisz tego z litości a ja czasem tak. Proszę bardzo ;)
  • Odpowiedz
@Winsomegirl Wcale tego konkretnie Ci nie zarzucałem. ;p
No i tu jest meritum tego o czym rozmawialiśmy wczoraj. Jeśli chciałbym zmienić się gruntownie (o ile to możliwe) to mógłbym być obcy dla siebie samego. Ja lubię siebie i czasem siebie znieść nie mogę, ale oczywiście fajnie byłoby to wycentrować. Nie mam też olbrzymich wymagań, ale ambicji wielkich też nie. :D
Bezwzględne psioczenie na wszystko jest żałosne, ale nawet jeśli, to nie
  • Odpowiedz
@PiccoloColo: to prawda ale ja Ci nie pisałam nic, żebys się zmieniał ;) a Ty mi zarzucasz, że używam rakowych tekstów xd Myślę, że dużo osób myśli podobnie ja również. Do czego pijesz teraz z tą żałosnością bo nie rozumiem?
  • Odpowiedz
@Winsomegirl Wróć wróć wróóóć! :D
Nie twierdzę tak! Po prostu wyjaśnialiśmy sobie pewne rzeczy, a przynajmniej z mojej strony widać było senność i % w komentarzach, więc wyjaśnień trochę było. ;p Lepiej pisać dużo i rozlaźle niż milczeć i za dużo myśleć przy tym.
Tamte teksty były jedynie w zbiorze typowych, także nie było to konkretnie. Tekst tekstem i ciężko wrzucić emocje w format piśmienny, ot takie poczucie humoru. :(
Na
  • Odpowiedz
@PiccoloColo: no dobrze spokojnie nie gniewam się :p taką pomoc, empatia i zrozumienie jest oczywiście bardzo szlachetne i to się ceni ;) ja nie twierdzę, że się litujesz nade mną czy coś a ja też tego nie potrzebuje.
  • Odpowiedz