Wpis z mikrobloga

Tak sobie siedzę i myślę jak można w ogóle wierzyć w Boga i być katolikiem w 2019 roku? Zupełnie nie rozumiem gdzie ludzie rozum zgubili że w tym kraju Kościół ma nadal tyle do powiedzenia a ludzkie umysły są co niedzielę #!$%@? jakimiś kłamstwami i wymysłami klechów. Przykro mi z tego z tego powodu. Przepraszam że tak napisałem.
  • 140
  • Odpowiedz
@Minieri szczerze to myślałem na poczatku, że ktoś ci się #!$%@? na konto, że takie wysrywy piszesz, ale #!$%@? się do ludzi, którzy ci w sumie szkody nie robią. W kulturze znajdzie się jakiś procent przez który coś jest postrzegane negatywnie. Powiedz mi w takim razie na #!$%@? ekscytujesz się typami, którzy biegają w 20 osób za piłką? Sportem który jest przesiąknięty korupcja bardziej niż kościół XD
  • Odpowiedz
A dlaczego nie miałaby istnieć inteligencja wyższa od ludzkiej, w tym przypadku inteligencja absolutna i co wam tam strasznie w tym przeszkadza? Same prawa fizyki sugerują że coś za tym wszystkim może stać, czego nie obejmujemy do końca rozumem. Zaperzyliście się w tej niechęci do koncepcji Boga, zupełnie jakby jednak istniał. Jesteście jak jakaś sekta nawiedzonych której nie podoba się że mogą istnieć np. cywilizacje pozaziemskie i wszędzie drzecie ryja "jak można
  • Odpowiedz
@problemat: A co więcej mogę napisać? Wszystko co chciałem już napisałem. Na jakie pytania mam ci odpowiedzieć? Na pewno i tak wiesz jaka to będzie odpowiedź.
  • Odpowiedz
@problemat: Nie uważam że XXI wiek jest w jakiś sposób wyróżniony. Uważam po prostu za dziwne że przy takim rozwoju cywilizacji przez ostatnie ~100 lat Kościół nadal ma się bardzo dobrze a ludzie z własnej nieprzymuszonej woli go fundują. Moim zdaniem to trochę dziwne że Kościół w Polsce jest dla wielu "azylem normalności" przed postępem praw mniejszości czyli "demonem LGBT". To jest dopiero beton, który jeszcze bardziej się scala dzięki
  • Odpowiedz
A to, że beton kościelny jest jaki jest nijak ma się do tematu wiary.


@problemat: Tu się nie zgodzę. "Wiara" wielu ludzi jest strasznie powierzchowna i sztuczna i często sprowadza się do wystrojenia się na niedzielną mszę na którą chodzą bez żadnego duchowego przygotowania czy zastanowienia. Kościół świetnie przygotował sobie fundatorów przez indoktrynację dzieci od najmłodszych lat. Bez tego na pewno nie byłby dzisiaj taki silny.
  • Odpowiedz