Wpis z mikrobloga

@PyraPrzeznaczenia: weź się zbierz i podbij do niego, a nie, ja to jakby mi się ktoś podobał to od razu bym mówił i się nie cackał. Najgorszy scenariusz to usłyszysz "nie", wtedy można się szybko pozbierać, bo jak nie to nie i tyle. Dalej sobie tam lecisz z życiem, sprawa ogarnięta. A tak to wzdychasz i zdychasz bo sprawa ani trochę się nie ruszy do przodu. Nadzieja to straszna parówa
  • Odpowiedz