Wpis z mikrobloga

@Velsey: Gloryfikowanie Leo przez gimbów, któremu wyszły przez całą jego karierę dwa mecze z Portugalią ciąg dalszy. Aż dziwne, że już wszyscy pozapominali fatalne Euro w jego wykonaniu i zupełnie denne eliminacje do MŚ 2010 (niby był już wtedy Lato, z którym był w konflikcie, ale sam też nie był bez winy, cały czas latał do Feyenoordu, a na naszych kopaczy miał #!$%@?, dochodzi jeszcze kwestia romansu z rzeczniczką). Też jestem