Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja:
II klasa liceum, do osiemnastki brakuje 4 miesiące, a rodzice nie chcą mnie wypisać (już kolejny rok) z religii. O ile wcześniej to była lekcja że się chodziło byle przesiedzieć w oczekiwaniu na lekcje, to teraz trafił się wymagający ksiądz, który zamierza robić sprawdziany i ogólnie niezbyt miły, a religie zawsze mam ostatnie.
Co robić, podrabiać podpis na kartce żeby nie chodzić i mieć niby spokój ale rodzice mogą sie dowiedzieć, nie chodzić i narobić sobie problemu nieobecnościami ale rodzice w końcu zauważą problem, czy dać spokój i męczyć się na lekcjach na których niczego sie nie uczę, tylko słucham zupełnie innych poglądów i tego jak inni są źli bo nie myślą jak KK?
#pytanie #religia #szkola #licbaza @lakukaracza_
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach