Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
05.09.19 Dzień 11. (4055 km)
Te owce szwędają się naprawdę wszędzie xD Rano, jeszcze przed pracą, host zrobił nam wszystkim naleśniki. Złoty człowiek! Udało mi się przejechać przez całe #lofoty bez żadnych większych przygód, jednak kiedy dotarłem do Bjerkvik, miałem spore problemy z wyjazdem. Musiałem więc zostać na noc w tej mieścinie. Początkowo chciałem przesiedzieć całą noc na stacji benzynowej, ale okazało się, że "to niezgodne z polityką firmy", więc musiałem wynieść się na dwór. Namiotu nie rozkładałem, bo trawniki przypomniały bagno. Pierwszy raz spedziłem tak chłodną noc pod chmurką - ciekawe przeżycie. Cztery warstwy ubrań, bielizna termo, śpiwór i koc NRC. Pozdrawiam cieplutko!

Film o wyjeździe: https://youtu.be/CYlvqh8QJVA
Zrzutka: https://bit.ly/PocztowkaNorwegia (gdyby ktoś miał ochotę dołożyć cegiełkę do podróży, dziękuję serdecznie!)

Tag do obserwowania podróży: #urbnskiwpodrozy

#autostop #podroze #podrozujzwykopem #podrozowanie #norwegia
źródło: comment_ELsaB1bYLGR6MUGu1fgi95a9fjka1nkE.jpg
  • 3
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@andale: faktycznie. Jakoś tak już mam z gospodarzami na Couchsurfingu, że nazywam ich hostami. Pewnie dlatego, że mówimy ze sobą po angielsku :)