Lekkie opóźnienie w relacji, ale musicie mi wybaczyć. Droga powrotna była koszmarnie męcząca. W dwa dni pominąłem niemal 2000 km pociągiem i busami. Rovaniemi - Helsinki - Tallinn - Ryga - Warszawa. Zdecydowałem się na to zamiast autostopu, bo chciałem jeszcze nieco skorzystać z tej końcówki wakacji. Piszę do Was już z domu, gdzie szykuję jeszcze kilka zdjęć i film z tej podróży. Dajcie mi jeszcze trochę czasu,
Wszystko
Najnowsze
Archiwum
Lekkie opóźnienie w relacji, ale musicie mi wybaczyć. Droga powrotna była koszmarnie męcząca. W dwa dni pominąłem niemal 2000 km pociągiem i busami. Rovaniemi - Helsinki - Tallinn - Ryga - Warszawa. Zdecydowałem się na to zamiast autostopu, bo chciałem jeszcze nieco skorzystać z tej końcówki wakacji. Piszę do Was już z domu, gdzie szykuję jeszcze kilka zdjęć i film z tej podróży. Dajcie mi jeszcze trochę czasu,
źródło: comment_6FhRCzMkBJAKJmzd5GmIcbPi4XEkP0To.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
- 1
Kiedy ja śmigam na południe w kierunku Rovaniemi, jesień już mocno za pasem. Bez przerwy, po obu stronach jezdni, widać renifery. Stwarzają całkiem spore zagrożenie dla kierowców, bo drogi na północy nie są odgrodzone od linii lasu. Mimo początkowych planów, nie zajeżdżam do wioski św. Mikołaja. Tamtejsza komercja mnie nieco odpycha. Okej, 5 euro za karmienie reniferów jest spoko, ale już 40 euro za samą fotkę z Mikołajem
źródło: comment_YifrdcV8L6uoYu54Yd74Ww2k7BaJ6LN2.jpg
Pobierz- 1
Dotarłem do głównego celu podróży! Nordkapp - Przylądek Północy - to mój punkt zwrotny. Od teraz każdy przejechany kilometr będzie powrotem do domu. Sam Nordkapp nie zrobił na mnie jakiegoś niesamowitego wrażenia. Ot koniec drogi, dalej już tylko ocean, żadnego drzewa na horyzoncie i ta świadomość, że jestem na samym północnym krańcu Europy. Szybka fotka przy globusie. Popatrzyłem nieco na tamtejsze widoczki. Spotkałem przy okazji chyba z 10
źródło: comment_2VfZJkIKImPt1FcrntuLyBenXaZge8KW.jpg
PobierzW Alcie było mi na tyle przyjemnie, że wyjechałem z niej dopiero po 13. Niedaleko później zaczęła się bajka. Dotychczas widziałem łącznie jakieś 5 reniferów. Dzisiaj widziałem ich setki! Udało mi się dojechać do rybackiej wioski Skarsvåg (ok.10 km od Nordkapp), gdzie postanowiłem zatrzymać się na noc. Pogoda dopisuje, na słońcu jest na tyle ciepło, że muszę zdejmować kurtkę. Zupełnie przypadkiem ruszyłem w podróż, kiedy zaczął się sezon
źródło: comment_5wKH5dRqQuQR0k3Oo2TIoQEvAsV5m4vT.jpg
PobierzPoranek nie należał do najcieplejszych. Prócz nieprzyjemności w nocy, cały dzień był jak wymarzony. Jeszcze nigdy nie stopowało mi się tak dobrze. Cztery razy miałem sytuację, kiedy wysiadałem z jednego samochodu, następne przejeżdżające auto zatrzymywało się przy mnie. Dwóch kierowców odwiedziło dzisiaj sklep i kupiło mi coś do przegryzki. Nie wiem co na północy jest innego, niż w reszcie Norwegii, ale mimo braku tłumów, jest rewelacyjnie! Wydaje się,
źródło: comment_u2JgcQgUorPxhncoKKgoLBJGNVBj0WcY.jpg
PobierzTe owce szwędają się naprawdę wszędzie xD Rano, jeszcze przed pracą, host zrobił nam wszystkim naleśniki. Złoty człowiek! Udało mi się przejechać przez całe #lofoty bez żadnych większych przygód, jednak kiedy dotarłem do Bjerkvik, miałem spore problemy z wyjazdem. Musiałem więc zostać na noc w tej mieścinie. Początkowo chciałem przesiedzieć całą noc na stacji benzynowej, ale okazało się, że "to niezgodne z polityką firmy", więc musiałem
źródło: comment_ELsaB1bYLGR6MUGu1fgi95a9fjka1nkE.jpg
Pobierz- 2
Koniec drogi. Koniec świata. Koniec wszystkiego. Dotarłem do Å! Takiej pogody, na którą trafiłem, nie życzę nikomu. Najlepsze jest to, że za 2 dni ma świecić słońce i być ciepło... Świadomość, że masz gdzie wrócić na noc i wykąpać się w gorącej wodzie jest nie do opisania. #couchsurfing - polecam każdemu. Można poznać niesamowitych ludzi i wymienić się doświadczeniami. Jeszcze przez jedną noc ładuję psychiczne akumulatory
źródło: comment_eyxi6gN16KsJyfweVFeicsg05gz0sUY4.jpg
Pobierz- 3
źródło: comment_AFX9LtwvWPQ52DGS16GTTl0jTR6wOJLi.jpg
PobierzLofoty - jestem chyba w najpiękniejszym miejscu, ktore widziałem do tej pory. Góry wyrastające z morza. Surowa natura. Mnóstwo owiec wałęsających się wszędzie. Na moje nieszczęście trafiłem tutaj podczas ulewy i hardego wichru. Podczas jednego podmuchu wyrwało mi nawer aparat z ręki, na szczęście miałem pasek na nadgarstku. Dotarłem do hosta z Couchsurfingu imieniem João, i właśnie robimy prawdziwą ucztę na kolację. Jesteśmy prawdziwa międzynarodową paczką: 2 Niemców,
źródło: comment_BgOhARIwSnXpsLA0wWbOf76WDCxw0wl5.jpg
PobierzWjeżdżając do regionu północnego Norwegii, mogę oficjalnie powiedzieć, że jestem na północy! Dzisiaj dużo się nie działo. Obfite śniadanie w hotelu, żeby naszamać się na zapas. Cały dzień byliśmy w drodze. Przez całą trasę mieliśmy cudowne widoki. Około 21:00 przekroczyliśmy linię koła podbiegunowego. Takich połaci niczego jeszcze nie widziałem. Jeśli pojawi się jakieś drzewo, to tylko karłowate. Temperatura sięga 4 stopni. W tym wszystkim najśmieszniejsze jest to, że
źródło: comment_dAQ4jloA9c8UcsSTuBl3f8XiiVwodJLz.jpg
PobierzDużo się działo. Rano mocno wiało i całkiem sążnie padało, miałem więc pretekst do posiadówki na stacji, żeby podładować baterie. 10°C - takie ciepełko. Miałem lekkie obawy co do tego dnia, w końcu niedziela, ale szło całkiem sprawnie. Niedługo po 14:00 znalazłem się za Trondheim - miejscu do którego zmierzałem od 3 dni. Szybkie spojrzenie na Trondheimsfjorden i już miałem lecieć na stację łapać stopa, ale
źródło: comment_TN5Ft7f28lF9yWKL5CPQFuZkNUiOWa5X.jpg
PobierzDzisiejszego dnia również nie było wiele jazdy, ale chyba doświadczyłem najwięcej Norwegii dotychczas. Były czerwone krowy, ewangelicki kościół z cmenatrzem dookoła, padało, wieje okropnie, zupełnie przypadkiem znalazłem przepiękny wodospad - Ulafossen - i na dodatek załapałem się na podwozkę Teslą.
Namiot rozbiłem w centrum Dombåsu - troche na przypale, ale w niedzielę rano raczej tłumów się nie spodziewam, więc może to wypali. Od samego rana wieje na
źródło: comment_yFLbxujqk70afLFjaGnG0oRs1BUvKbXa.jpg
Pobierz/Wczoraj byłem tak zmęczony, że zapomniałem wstawić wpisu na Mirko, tylko od razu usnąłem./
Koni z rana o dziwo nie spotkałem, za to było naprawdę rześko. Założyłem po raz pierwszy treki, bieliznę termo, długie spodnie, polar i kurtkę, a wiatr mimo wszystko dokuczał. Nie przejechałem dzisiaj nawet 150 km, a morale mimo wszystko dopisuje. Jakoś samo to, że jestem w Norwegii poprawia mi humor. Jednym z dwóch dzisiejszych
źródło: comment_S7ECag0cPp8Z4PamGV4a3N3V2UMBrDF1.jpg
Pobierz- 5
Chociaż chyba powonienem zrobić jakąś zbiórkę, po co sie wysilać sic!
Krótko i na temat, bo już ciemno i późno. Z samego rana podjechałem metrem na wylotówkę w stronę Szwecji (36 koron - tylko nie przelicza na złotówki, tylko nie przeliczaj). Co ciekawe, Szwecja mimo, że w strefie Schengen, na granicy sprawdza dokumenty wjeżdżających - wszystko zaczęło się po kryzysie imigracyjnym. Z Malmö było mi dość ciężko wyjechać, kombinowałem na różne sposoby, w różnych miejscach. Ale kiedy już
źródło: comment_58AK5eF8xekUdIVppmuE3iqV7UTjBf5t.jpg
PobierzPobudka o 3 nad ranem i o godz. 4 byłem już w polskiej ciężarówce - wyjazd dogadaliśmy jeszcze wczoraj. Dzisiaj wszystko szło jak z płatka. Raz nawet jeszcze się nie ustawiłem, a jedna Pani już zaprosiła mnie do samochodu. Okazało się, że mam do czynienia z dawną autostopowiczką o starym peselu, ale za to jak młodej duszy! Rozmawiało się z nią rewelacyjnie. Podrzuciła mnie na przedmieścia Kopenhagi.
źródło: comment_SO6qeUJvinJichOybFOamYbBmR6TsWnR.jpg
PobierzOd wczorajszego wieczoru zadziało się dużo. W zamian za pomoc, jeszcze wczoraj, Mohammed zaprosił mnie na nocleg do swojej restauracji w Berlinie. Przystałem na propozycję, noclegów pod dachem nigdy za wiele. Rano dostałem tradycyjną marokańską miętową herbatę - jest przepyszna!
Stało się dzisiaj jednak to czego się najbardziej obawiałem - problemy z wyjazdem z Berlina. Dostałem się metrem na wylotówkę w stronę Hamburga (40 minut), czekałem jakieś
źródło: comment_eF8aHMQ9l7Fmc3muilhi9cM3qzCCLrA4.jpg
Pobierz- 4
źródło: comment_KK19THAoneYIztCL9IzGA9LNMF0DkrCm.jpg
Pobierz- 2
9 filmów na kanale i tylko 5 filmów w tym roku ten kanał ma prawie 60 000 subskrybcji?
- 4
Spakowany i gotowy. Nadal do mnie nie dociera, że jutro ruszam na #nordkapp. Wolałbym dalej siedzieć w wygodnym fotelu, wpieprzać chrupki, oglądać serial. Kiedyś trzeba wyjść z piwnicy (ʘ‿ʘ)
Nadal można wygrać pocztówkę z północy Norwegii w #rozdajo: http://bit.ly/PocztowkaWykop
Film o wyjeździe: https://youtu.be/CYlvqh8QJVA
Zrzutka: https://bit.ly/PocztowkaNorwegia (gdyby ktoś miał ochotę
źródło: comment_UcbDC1JUpeXWijVNsNmINkb82zRJ2NRt.jpg
Pobierz
źródło: comment_3Fz2Eow2WnIZ0fQLXA7gPjPLaoPTIflS.jpg
Pobierz- 3
- 242
Dzień dobry Mirki, pierwsze #rozdajo z mojej strony. W poniedziałek wyjeżdżam autostopem na Nordkapp (Norwegia), jest to najdalej wysunięty na północ punkt Europy. Z tej okazji chciałbym wysłać pocztówkę jednemu Mirkowi lub Mirabelce. Taką fajną. Okraszoną ciekawostkami i emocjami z moje podróży. Zachęcam do przeczytania informacji o wyjeździe z linków poniżej ʕ•ᴥ•ʔ
Film o wyjeździe: https://youtu.be/CYlvqh8QJVA
Zrzutka: https://bit.ly/PocztowkaNorwegia (gdyby ktoś miał
źródło: comment_ETYDxGy5wrt9BqIEhMdM9QNAI3PVSC7I.jpg
Pobierz












#smiesznypiesek #norwegia #nordkapp #urbnskiwpodrozy
źródło: comment_YrOgetymaFErvRZ7wGpsoMjPPjjFBogU.jpg
Pobierz