Wpis z mikrobloga

@Dutch Jak się studiuje politologie na uniwersytecie imienia koziej dupy to jest to gównokierunek. Ale taki UW czy UJ to już inna bajka. A z kolei mam kilku znajomych po prawie na UMK i takich dzbanow z tak przerosnietym ego to powinni w zoo pokazywać xD. Taki typ ludzi jak Leszke Śmieszke xD. Debile totalni, ale MECENASI xD
@Pardelize:
HEHE jak tam wiesz już w którym MAKDONALDZIE bedziesz pracował?
gównokierunek
po co ma rozmawiać z kimś kto podaje frytki
chłopie nie masz żadnych perspektyw
po co ci te studia
ja się męczę na studiach TECHNICZNYCH a taki na GÓWNOKIERUNKU baluje cały czas... ehh
ja w twoim wieku już pracowałem (programowanie) dla klientów zagranicznych i studia mi nie były potrzebne
ojej pewnie TRUDNE TE TWOJE HAHA GÓWNOSTUDIA?
wytłumaczcie mi po
@GrammarNazi: no akurat UJ, ale nie ma się czym chwalić poznałem to szambo od środka, aż sb nie wyobrażam jak gorzej musi być na słabszych uczelniach. Reszta komentarzy wzbudza politowanie o ironio, politologa.
@Dutch Taka maść to raczej dla tych "mecenasow", którzy muszą na każdym kroku powtarzać, że nimi są. Jakby któryś z nich z jakiegoś powodu nie mógł wykonywać zawodu, to obstawiam, że na sto procent poszedłby się powiesić.
@dawajmilion śmieszne że wielu ludzi myśli że studia się robi stricte pod zawód, zawiodę was zatem, studia też robi się dla siebie, dla wiedzy, z ciekawości, dla życia studenckiego, dla poszerzenia horyzontów, dla ciekawych ludzi, dla wielkiego miasta i możliwości, najlepsza inwestycja to inwestycja w siebie, i tak też zrobiłem, ale oczywiście programista 15k lepiej zainwestował w siebie, bo wymiarem zwrotu udanej inwestycji jest pieniądz. Ale życie to nie inwestycja.
@Pardelize A ciekawe jest to, że o wiele bardziej ogarnięci są ludzie po studiach humanistycznych. Nie bez powodu panuje przekonanie, że na polibudach siedzą kuce. Po prostu maja bardzo wąskie horyzonty. Politechnika to taką o poziom wyższa zawodówa, gdzie uczysz się wykonywania konkretnej rzeczy i niczego więcej.