Aktywne Wpisy
oldsox +6
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
xiv7 +117
To co mnie obawia to Brexit i związany z tym burdel w stosunku statusu przebywających tam Polaków, a poza tym podobno rosnąca przestępczość i klopoty z cenami mieszkań. Czy pomimo tych wyzwań są jakieś sposoby (np. mniej zawalone, a ładne, bezpieczniejsze i zielone miasta inne od Londynu), które spowodują, ze dalej można tam żyć dobrze lub lepiej niż w Polsce, czy to już nie ta dekada? I czy jest jakiś scenariusz #brexit, który daje szanse na spokojna przyszłość przebywających tam Polaków? Czy #!$%@? i celować w #norwegia ( ͡° ͜ʖ ͡°) ?
#emigracja #wielkabrytania #anglia #pytanie #kiciochpyta
Szału nie ma, bo ceny wszystkiego ciągle idą w górę, dla przykładu w pół roku miałem dwie podwyżki cen gazu i prądu.
Ale do spokojnego, bezstresowego życia dużo łatwiejsza droga niż w Polsce i przy tym bez kombinowania.
Przestępczość jest tutaj na dużą skalę, a kradną nawet dzieciaki.
Szczerze wolałbym mieszkać w takiej Austrii niż w
https://www.google.com/amp/s/www.independent.co.uk/news/uk/politics/brexit-freedom-movement-priti-patel-eu-citizens-latest-a9088051.html%3famp
@cs16_pl: To Ty chyba trochę słabo ogarnięty jesteś. Nie słyszałeś o czymś takim jak Fixed energy tariffs, czy masz licznik jak Jaś Fasola, że musisz funciki wrzucać? :)
Dzieciaki to chyba bardziej w Norwegii kradną niż w UK ;)
Smart meter miałem i doładowania przez apke, także nie jak Jaś Fasola.
Poza tym w teorii brzmi to prosto, w praktyce można przekonać się, że wcale tak nie jest. Przy pre-payment masz informację "you're already on our cheapest tariff", a gdy chcesz przejść na stały licznik to muszą robić tzw. credit check. Odrzucili mi wówczas moją aplikację, nie podając żadnego powodu gdyż ich "system" nie podaje takowych. Nie
@Kazach_z_Almaty: Trudno coś polecić . Zależy czym jeszcze się kierujesz przy wyborze . Na pewno mało brytyjski klimat panuje w Walii szczególnie północnej.Anglicy i Walijczycy za bardzo za sobą nie przepadają .
@cs16_pl: Na pewno bardziej niż ty, skoro nigdy mi żadnego wniosku nikt nie odrzucił. :)
Jak mieszkasz w jakieś beznadziejnej okolicy, to zapewne masz częste interakcje z półświatkiem... Nie można jednak tego ekstrapolować na całe UK. Są miejsca lepsze i gorsze.
Jednak fakt, UK wypada
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Beznadziejna okolica ale pamiętaj że nikt nie sra w swoje gniazdo :)
Możesz mieszkać w bogatej dzielnicy i to nie sąsiedzi obrobią ci chatę.
Pamietaj, że nie wszystko trafia do gazet, zdecydowana większość incydentów jest przemilczana. Mam dostęp do informacji, które przypływają z całego UK i nie powiedziałbym że to bezpieczny kraj. Ale tak jak mówisz, są miejsca lepsze i
Komentarz usunięty przez autora