Wpis z mikrobloga

Mirki, idzie Wam na Tinderze?
Założyłem go ponad 2 lata temu. Pamiętam, że w wakacje 2017 prawie codziennie miałem co najmniej jedną parę. Chodziłem średnio raz na tydzień na randkę. Potem zrobiłem sobie przerwę i powróciłem 2 miesiące temu.
Takiej posuchy dawno nie miałem. Jak się trafi jedna para na tydzień to skaczę za szczęścia. Zdjęcia podobne co 2 lata temu, opis identyczny. Czyżby Polski stały się bardziej wybredne? Nawet sobie przełączyłem (no homo!) na profile mężczyzn i poza 1-2 chadami są same normiki ze średnią mordą i piwnym brzuszkiem.
Twarz może mam taką 4-5/10, ale nadrabiam ciałem (chodzę na siłkę od ponad 5 lat) - nawet sobie dałem zdjęcie z 6-packiem, ale niewiele to dało, a właściwie nic. Wiem, że ta aplikacja szura po dnie, ale czy ostatnio nie zapadła się kilometr pod mułem? Polecacie jakieś inne?
#tinder #przegryw
  • 9