[BrockLanders]

Upośledzony laluś bez Konona i nie mieszkając na szkolnej dostarczałby (przy założeniu, że ktokolwiek by mu to ogarniał i nie byłby na niekończącym się nitrotripie) taki "wspaniały" content, jak 15 minutowe pszne jedzenie (tyle, że bez kłótni w tle i odnoszenia się do wydarzeń w belwederze) albo ostatnie gównofilmy z Warszawy. Już widzę tych wiernych fanów (#!$%@?ących na Jarka, jak to bez szkolnej nie istnieje) śledzących z wypiekami na twarzy filmiki prezentujące wieżowce polskich miast xd.

W skrócie: nikt tam nie istnieje bez Konona. On natomiast istnieć będzie choćby wszyscy aktorzy show poznikali. Takie jest odwieczne prawo szkolnej. inb4 "nie odkrywasz Ameryki". Wiem, ale powiedzmy, że to taka forma remindera.

#kononowicz #patostreamy

[Furb]

@BrockLanders: dla nowoszkolnej gimbazy to wcale nie takie oczywiste

[z.....1]

@BrockLanders: w sumie masz rację. Meksyka oglądam tylko jak spinuje z knutem. A jedzenie majora bez kłótni albo innej ingerencji knura nie tykam (sprawdzam po ilości łapek w dół)

[Rychar_017]

@BrockLanders: Zgodzę m się w 100%

[Czopelka]

@BrockLanders: Bez Konona wszystko się kręci się.