Wpis z mikrobloga

@Splifixx: Z palcem w dupie, przeciez to jest przepaść technologiczna. Niemcy mieli w 39 same lekkie czołgi które nawet T-72 rozstrzeliwałyby pęczkami. Aczkolwiek naszym F-16 i MiGom-29 szybko braknac rakiet i amunicji xD
  • Odpowiedz
@Splifixx: Nie, bo nasze obecne wojsko nie jest szykowane na inwazję podobną do tej z 39 roku. Wbrew temu co sugerują nam wszyscy na około dość pacyfistycznie w europie jest obecnie wojskowość postrzegana.

Jednak wojsko z lat 60-70 już tak. Nie chodzi nawet o fakt że wtedy było lepsze, po prostu zimna wojna której nie ma wymuszała na nas liczebność sprzętu i lepsze przygotowanie.
  • Odpowiedz
@Splifixx: Nie ma szans - przy naszej obronie plot i lotnictwie mielibyśmy całkowitą kontrolę powietrzną, leopard 2 mógłby dosłownie jechać prosto do berlina i niemcy nic nie mogliby mu zrobić, nawet na morzu mielibyśmy przewagę - NSMy zrobiłyby z tych krążowników sieczkę. A najlepsze byłyby starcia piechoty z czołgami - możnaby było nawet dla oszczędności wyciągnąć z magazynów komary xDDDD
  • Odpowiedz
@kexus512: Akurat lotniczo by to ciekawie wyglądało bo nasza obrona plot jest słabiuteńka a myśliwców mimo wszystko mogłoby byc zbyt mało, praktycznie musiałaby walczyć non stop. I mimo wszystko Niemcy mogliby sięgnąc kilka lotnisk. Natomiast stosunek sił pancernych i wozów bojowych byłby miażdzący na nasza korzyść.
  • Odpowiedz
@Splifixx: @ocotutajchodzi: Bez problemu byśmy wygrali. Nawet T-72 - czym oni mieliby je zniszczyć? Swoimi czołgami może od tyłu coś by zrobili. Samolotów nie potrzebujemy w sumie, bo szkoda rakiet. Bez problemu byśmy zwalczyli zestawami jak PZA Loara czy ZSU-23-4 i ZU-23-2. A Rosomaki i BWPy roznosiły by piechotę w drobny mak. A Kraby i Raki + drony, to nawet nie wiedzieliby skąd i czym ( ͡°
  • Odpowiedz
@MamByleJakiNick: To jest jasne że przepaść technologiczna by była olbrzymia - bardziej mam na myśli liczebność - zanim my się zbierzemy w sobie, przy obecnych nastrojach w społeczeństwie, to Niemcy by już dawno moczyli jaja w łazienkach królewskich. Bardziej ich przewagi dopatruje się w liczebności ludzi, niż w uzbronieniu. Po prostu zamiast 40:1 by sabaton śpiewał 90:1
  • Odpowiedz
@ocotutajchodzi: mimo tego uważam że to byłby pogrom niemieckiej armii, przy takiej przewadze technologicznej to nawet jakby mieli 10 tysięcy czołgów, 10 milionów wojska - czołgi byłyby masowo niszczone nawet z 30mm Rosomaka, a piechota artylerią i moździerzami, z bliska UKMy(w pojazdach opancerzonych). Więc póki byłaby amunicja i paliwo to nic by nam nie zrobili. Zakładając oczywiście że WP się zorganizowało już ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@John_archer: Szyłki, białe, patrioty, S-200, Newa, Jodek... Do tego weź pod uwagę że niemcy nie mieli w tym czasie ani flar, ani dipoli. KAŻDA wystrzelona rakieta równałaby się jednemu zniszczonemu samolotowi wroga.
  • Odpowiedz
KAŻDA wystrzelona rakieta równałaby się jednemu zniszczonemu samolotowi wroga.


@kexus512: Nie każda. Nie ma rakiet o 100% skuteczności. A Bf-109 miałyby małe echo radarowe i niską emisję cieplną. Ale w zasadzie można by strzelać z bliskiego dystansu gwarantujacego bardzo wysokie PK gdzieś moze 80%
  • Odpowiedz