Wpis z mikrobloga

#zalesie #alkoholizm #bedelegenda Dzień dobry. Chciałem tylko powiedzieć, że 80% personelu tutaj to bardzo niemili ludzie. Rozumiem,że jesteśmy alkoholikami, ćpunami, czy schizofrenikami i czasem mają nas dość. Jesteśmy ludźmi i wypada szanować drugiego człowieka, może się mylę? Schizofrenik raczej nie ogarnia,że idzie po świeżo mytym korytarzu, a nazywanie go bezmózgiem jest po prostu słabe. A moja lekarka prowadząca to normalnie ninja- w poniedziałek jeszcze taki zamroczony z nią rozmawiałem, a teraz nigdy jej nie ma. Na dobrą sprawę mogli mi dać zapas leków i bym sobie w domu przed tv siedział.
  • 8
@Jhgdxvnmkkfdcj: na detoksie miałem elegancką opiekę, naprawdę była bardzo dobra. na terapii pracownicy cywilni i pielęgniarki byli niemili lekko mówiąc. Ciągle musiały się do czegoś #!$%@? itp. co tydzień na społeczności,był poruszany ten temat i temat jedzenia. Wszystko o kant dupy rozbic. W końcu to my zrobiliśmy się niemili ,ale trzymając się regulaminu,dopiero wtedy zrozumiały i zaczęły być miłe
@Jhgdxvnmkkfdcj też to zauważyłem że personel pracujący z ludźmi z zespołem alkoholowym jest - mówiąc delikatnie - niemiły, w psychiatryku na detoxie również, szczególnie ci starej daty szkoleni w PRL ale trochę ich rozumiem. Na terapi spora część współosadzonych to byli ludzie mocno wyniszczeni przez alko i odstawiali krzywe akcje z wyzywaniem i biciem włącznie. Sam raz własnoręcznie pacyfikowałem lekomana któremu jakiś "kolega" podrzucił dragi na terapię, koleś się napruł i biegał
@ChcePascLamy: Naprawdę rozumiem,że nie jest to lekka i przyjemna praca-ludzie bywają agresywni i irytujący, jednak traktowanie innych z pogardą (zwłaszcza chorych) świadczy o takich osobach niezbyt dobrze. Jak ktoś coś odwala to pasy i tyle,ale są tu osoby które #!$%@?ą się o jakieś bzdury chyba dla samej zasady