Wpis z mikrobloga

2/100
#cytatyzlaweczki
-No i patrzcie, Amerykanka dworek remontuje.
-Daczę będzie miała?
-I z Ameryki na te daczę będzie jeździć?
-No to po co jej to?
-Pietrek mówi, że mieszkać tu będzie.
-U nas? Głupia.
-Ty nie dziw się, Solejuk. Niebezpiecznie w Ameryce, bandyci, b---y jakieś... U nas spokój!
-Ale w zeszłym roku jak młodego Pyrka siekierą popieścili to ledwo co mu czaszkę poskładali. Do dziś od tego się jąka.
-Ale to po odpuście, to co innego! Ale bomb u nas nie podkładają.
-No... Granat to kiedyś miałem.
-Ta? A skąd?
-A z jednostki, jak we wojsku byłem. Ale mi się gdzieś zapodział...
-Ciekawość skąd oni te b---y bioro w tej Ameryce...
-Kupują, Hadziuk, kupują!
-Jak? W sklepie?
-U nich wszystko możesz kupić.
-Chyba pozwolenie trzeba mieć...
-Widzisz Solejuk, u nich wszystko wolno. Na podwórko ktoś ci wejdzie to możesz go normalnie z giwery rozwalić i nic nie robią.
-To strach do kogo iść...
-No, tak jest. Jak na czyjeś pole wejdziesz to to samo. Łeb ci mogą odstrzelić bez pytania!
-No ale jak kto wejdzie przez pomyłkę albo po ciemku?
-Bez różnicy.
-To do d--y.
-No i widzisz, dlaczego tej Amerykance tak się u nas podoba.
#ranczo #seriale
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach