Wpis z mikrobloga

Siemanko, witam w waszej kuchni,
za kilka tygodni idę na wesele i szukam zapachu dla siebie. Jako, że raczej stronię od takich eventów, oficjalnych spotkań etc więc perfumy są raczej rzeczą bardzo okazyjną, po prostu nie mój styl. Ale chyba pora to zmienić.
Ostatnio na mocnym kacu, pół dnia przesiedziałem na tagu czytając co tam macie do napisania. Niestety temat podchwycił.

Poszukuję więc kilku #rozbiorka małych ilości tak aby znaleźć coś dla siebie, przetestować, sprawdzić projekcje i ogólny feel #dekant
Myślę, że coś na wzór:
Individuel Montblanc, L'Eau Bleue d'Issey, Ambre Noir Adnan B mogłby mi podejść tego dnia.

Nie szukam zapachów za które będę musiał wydać pół wypłaty, dlatego na początek celuję w niższą półkę.

#perfumy
  • 23
@le1t00: Za rozbiórkę i małe dekanty nie zapłacisz połowy wypłaty. Adnan B może być za ciężki, jak na letni dzień/popołudnie. Dużo osób poleca na wesele Amouage Reflection, ja niestety nie miałem jeszcze okazji przetestować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@le1t00 ja ostatnio na dwóch weselach z poprawinami miałem zestaw amouage jubilation xxv man na wesele i creed Royal oud na poprawiny i grało to wyśmienicie. Polecam taki zestaw. Jak na podobne uroczystości będziesz tego używał to starczy ci 10ml obu na dluuuugo
@le1t00 projekcja nienachalna i trwałość bardzo dobra. Na całych uroczystościach się trzymały. A dzisiaj jak pralem koszule po weekendowym weselu to czułem oba wyraźnie
@le1t00: to jest bardzo dobry miks, więc ciężko wyczuć aż tak idealnie składniki. Na początku czuć więcej owocowości, mniej lub bardziej słodkawy przez cały czas, nie daje mocno dymem - bardziej żywiczność, czy tam balsamiczność, co może być irytujące w cieplekszym okresie. Jednym słowem bogatość. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Możesz jeszcze sprawdzić Plum Japonais od Toma Forda, bo trochę podobny koncept i chyba jeszcze piękniejszy, a ciut
@le1t00: jak skład budzi ciekawość, to śmiało bierz dekant. Nie jest aż tak wymagający jak reszta. Może aktualnie do t-shirta, to fatalny pomysł, ale już w chłodne wrześniowe wieczory do koszuli - tym bardziej garnituru - się jak najbardziej nada i nie czuć żadnego dziadkowego sznytu.