Wpis z mikrobloga

Rozumiem że to normalne że kot idzie np. za szafkę, kładzie się i leży, chwilę później idzie pod ławę i to samo, leży. Potem do mnie pod fotel i znowu leży. Pierwsze kilka godzin w domu i już chyba wszędzie leżał, szuka sobie miejsca czy jak? Poza tym to jest spokojny, myślałem że będą problemy w nowym domu, ale wydaje mi się że się dobrze zaadaptował. Srał gdzie miał srać, najadł się, obczaił całe mieszkanie, syczał na psa (tu trzeba chyba trochę czasu). Ogólnie myślałem że będzie gorzej a tak to pierwszy dzień grubasa u mnie oceniam na 9/10 (bo psa nie lubi xD). No i jakiś drapak muszę mu kupić.
#koty
  • 10
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Minieri: z czasem znajdzie sobie miejsce gdzie bedzie mu sie lezalo najlepiej, z doswiadczenia wiem ze bedzie to miejsce gdzie bedzie najbardziej przeszkadzal I gdzie najlatwiej bedzie go nadepnac ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Minieri: 6 lat to już sporo, jak na kota. Za dwa lata wpadnie w kategorię seniorów. Raczej normalne, że dużo leży, zwłaszcza że jest przy kości. Za jakiś czas zorganizuj mu lepszą dietę - zrzuci trochę zbędnej masy, to będzie chętniej się ruszał. Dzisiaj pewnie bardzo się denerwuje, dlatego nie może sobie znaleźć miejsca. Zrób mu jakieś zaciszne spanie na wygodnym kocyku w bezpiecznym miejscu - na jakiejś szafce, oparciu
  • Odpowiedz
Nie wypuszczaj go na dwór, zanim nie zrozumie, że to jego nowy dom


@dinkum: No to jasne, kilka dni będzie siedział w domu. Cieszy mnie że jak go zawołam to bez problemu do mnie przychodzi. Tuli się do mnie i wskakuje mi na kolana właśnie jak film oglądam. Pies zazdrosny xD
  • Odpowiedz
kilka dni


@Minieri: ja bym celowała w kilka tygodni minimum. Tak, czy inaczej - miziaj ode mnie też.

jak go zawołam to bez problemu do mnie przychodzi. Tuli się do mnie i wskakuje mi na kolana


masz większego farta, niż pozostali adopcyjni rodzice. To jest jakiś ideał koci, który prawie nigdy się nikomu nie trafia.
  • Odpowiedz