Kisnę ze skrótu HR - Human Resources - Zasoby ludzkie. Przecież to brzmi jak z jakiegoś #!$%@? obozu zagłady. Czy polski odpowiednik - dział kadr - nie brzmi lepiej? #heheszki #pracbaza #korposwiat #przemyslenia
@uirapuru: Doskonale znam wojskowy słowniczek, po prostu tak napisał autor podręcznika/instrukcji by nie pisać ciągle o mordowaniu. W myślistwie - nie zastrzelenie zająca - pozyskanie zwierzyny xDDD Ale HR właśnie działa odwrotnie od tych przykładów.
@ZercaMirkoslaw: Pewnie, ze brzmi lepiej. Co bardziej 'nowoczesne' zagraniczne korporacje przechodza na inne nazwy, np. Talent Management. Nie ma to w sumie zadnego znaczenia, dopoki nie przestana traktowac ludzi jako zasobow.
@Limonene: Czym się zajmuje HR a czym zajmuje się dział kadr? Tym samym. Byłem na wielu rozmowach o pracę, raz rozmawiałem z "panią" Kasią, Human Resources Madafaka Super Senior Specialist a raz z panią Bożeną, starszą specjalistką spraw kadrowych.
@ZercaMirkoslaw: no właśnie u nas nie. HR-y tylko przeprowadzają rozmowy o pracę, a kadry rozliczają czas pracy, mają wszystkie dokumenty ludzi zatrudnionych, zajmują się platformą benefitową i te takie różne. Jeżeli już chcielibyśmy zamienić HR na polski odpowiednik, to byłby to dział personalny.
@Vielokont: Zasób to pojęcie zdefiniowane w teorii zarządzania czy ekonomii. I jednym z rodzajów zasobów są zasoby ludzkie. Oczywiście możesz się obrazić na te definicje i ich nie uznawać. Ale to nie oznacza, że znikną.
@ZercaMirkoslaw: Po prostu w angielskim się nie #!$%@?ą. Jesteś resource czyli qwa zasobem, tak samo jak koparka czy ciężarówka na parkingu, firmowy hajs na koncie w banku czy farma serwerów w data centre. Handluj z tym.
Czy polski odpowiednik - dział kadr - nie brzmi lepiej?
#heheszki #pracbaza #korposwiat #przemyslenia
Ale HR właśnie działa odwrotnie od tych przykładów.
@uirapuru: w sensie że seby rażą, czy są rażone? Można to dwuznacznie rozumieć bez kontekstu
@ZercaMirkoslaw: kurde, a to nie dwie różne rzeczy? xD U mnie w pracy jest osobno dział kadr i dział HR.
@nkrnpp: Bo ludzie to nie zasoby.
Mów za siebie.