[PoteznyMagWody]

Też tak macie że na początku #wroclaw wydawał wam się super miejscem, ale byłem tam już z 20 razy i teraz już mnie mdli jak mam tam znowu jechac do tego turystycznego miasteczka bez tożsamości?

[mroz3]

@PoteznyMagWody: co to znaczy miasto bez tożsamości?

[T.....n]

@mroz3: Kolega jest z Łodzi, pewnie za mało żuli dla niego.

[PoteznyMagWody]

@mroz3: na mieście sami turyści, ukraincy, normalni mieszkańcy siedzą w blokach na krzykach psim polu albo w pracy

[PurpleHaze]

@mroz3: bo powinno byc albo uber kulturalne, artystyczne itp jak Krakow.
Albo uber nowoczesne, najwieksze i hiper pro, a reszta smiecie jak Warszawa.
Ewentualnie jak orne pole na ktore opadl grafit z reaktora, czytaj Sosnowiec.

A Wroclaw ma po prostu w------e (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[mroz3]

na mieście sami turyści, ukraincy, normalni mieszkańcy siedzą w blokach na krzykach psim polu albo w pracy

@PoteznyMagWody: wut

[rosomak94]

@PoteznyMagWody: xD

[cumulus]

@PoteznyMagWody:

na mieście sami turyści, ukraincy, normalni mieszkańcy siedzą w blokach na krzykach psim polu albo w pracy

No toć normalne, że powinno się usunąć turystów, Ukraińców wygonić na pole, a normalni mieszkańcy powinni rzucić pracę i szlajać się po rynku xD

[PoteznyMagWody]

@Thyrun: akurat najwięcej degeneratów społecznych spotykam właśnie we Wrocławiu. Nie tylko żuli ale i aporo młodych, prawdopodobnie ćpunów

[PoteznyMagWody]

@cumulus: na waszym rynku bywałem tylko w weekendy. Jak teraz są wakacje i nie ma studentów to nie było tam nikogo poza turystami, w roku akademickim jest trochę Polaków no ale to studencki ktorzy tu nie mieszkają i na wakacje wracają do siebie (bo też mają dosyć tego miasta)

[B.....o]

@PoteznyMagWody: To chyba nie byłeś w naprawdę turystycznym mieście :D. Jeśli chodzi o turystów to we Wrocławiu jest lajtowo

[cumulus]

@PoteznyMagWody:

Wyobraź sobie, że istnieje szansa różna od zera, że każdy Wrocławianin doskonale zna rynek, bywał na nim setki razy i nie czuje wewnętrznej potrzeby bywania tam co weekend, żeby sprawdzić czy ratusz dalej stoi. Nie jestem pewien, ale wydaje się, że spędzanie weekendu na zabetonowanym rynku jest nieco mniej atrakcyjne od spędzania weekendu w plenerze, a zwiedzanie rynku można zostawić turystom.

No i popraw mnie, jeśli się mylę, ale

[shinX]

@PoteznyMagWody: kurde nie byłem w tym tygodniu na Rynku, pieczątka do karty wrocławianina nie wbita ヽ( ͠°෴ °)ﾉ

[cumulus]

@shinX:

Ja byłem ostatnio 9 dni temu :(

[dafto]

@PoteznyMagWody: rynek jest głównie dla turystów. Miejscowi mają lepsze miejscówki. Chcesz zobaczyć dużo Wrocławian? Zapraszam do licznych parków lub pod nasyp.