Wpis z mikrobloga

Macie takie momenty w ciągu dnia, że siedzicie wiadomo przed kompem i nawet to was nudzi, że zamykacie kartę np. z wykopem i włączacie ją ponownie, albo fb i yt odpalacie chwile siedzicie i nie macie ochoty na nic, a z tyłu głowy wiecie że powinniście zrobić coś produktywnego jakby chociaż nauka języka obcego albo kwestie związane z IT, ale po prostu nie macie takiej siły psychicznej bo jesteście w ciul zmęczeni, ale nie wiadomo od czego bo wstaliście o 12? Ja tak mam codziennie i chętnie wyszedłbym na zewnątrz pobiegać, albo na rower oczywiście samotnie bo znajomych tam jakiś mam, ale nie takich aby razem spędzać swój czas wolny i wiadomo że mówie o płci męskiej bo nie mam żadnych koleżanek...

#przegryw
  • 31
  • Odpowiedz
  • 8
@ZbrodniarzWojenny a to jest najbardziej #!$%@?, jak uczysz się zmudnych reguł, #!$%@?, albo czegoś co niekoniecznie się przyda. Siedzisz i zmuszasz się, wydaje ci się że minęły trzy godziny, a to tylko piętnaście minut, a mózg już domaga się zmiany i poczytania o tym co w sumie wydarzyło się w 56' w Kalifornii. Walczę z tym już kilka lat i dalej nie umiem przezwyciężyć, póki nie uczę się czegoś co mnie faktycznie
  • Odpowiedz
@grap32: wygooglaj sobei "how internet changed your brain" czy jakoś tak.

W skrócie
1) nigdy w historii ni emiałeś tylu rozpraszaczy (nikt normalny nie siedizał przy biurku ze znajomym na linii telefonicznej, 2 komiksami, 4 książkami, książką do nauki, włączonym telewizorem, otwartym świerszczykiem i próbował zrobić coś produktywnego)
2) więcej dopaminy dostarczasz do mózgu jeżeli nie jesteś pewny dostania tego czego chcesz tj. więcej dopaminy da ci urządzenie, które po naciśnięciu
  • Odpowiedz