[kyloe]

Dzisiaj wyciągnąłem z szafy Timbuktu L'Artisan Parfumeur, jedno z ciekawszych dzieł Berntranda Duchaufoura, owocowy - przyprawowy vetiver z charakterystycznym kadzidłem. Dymny, słodko - wytrawny, lekko papierowy z bardzo oryginalną nutą mango. Egzotyczny ale zarazem bardzo noszalny.

Spotkałem się z wieloma opiniami, że Duchaufour to perfumiarz przereklamowany ale zdecydowanie się z tym nie zgadzam. Bardzo go cenię m.in. za Chypre Palatin, Jubilation XXV, Mystic Oud, Dzongkha, Woody Mood, Ashoka i wiele innych, to wszystko przekozackie zapachy

#perfumy

[loginu_brak]

@kyloe: tak się złożyło, że testowałam go razem z mandarynkowym 4711 i powiem, że na takim cytrusowym podbiciu jest jeszcze piękniejszy

[ciwu]

@kyloe za Timbuktu zawsze plusik, aż żałuję że kupiłem tylko jeden flakon jak były za 80pln w elnino :(

[dr_love]

@kyloe: lubię bardzo Timbuktu. Znasz może Penhaligon's Lothair od Duchaufoura?/ znajomy powiedział, że to najpiękniejszy zapach jaki poczuł w swoim życiu ( ͡º ͜ʖ͡º)

[kyloe]

@dr_love: Lothair niestety nie znam ( nuty widzę że fajne ) ale jeżeli chodzi o Penhaligon's to świetny jest Esprit du Roi ( też Duchaufoura )