Wpis z mikrobloga

@NaopaK: Najwyraźniej od stu lat nikomu w Polsce się nic takiego nie przytrafiło, dlatego tego typu wyimaginowane zagrożenia nie są moim zdaniem warte analizowania pod kątem spędzania czasu w lesie.
  • Odpowiedz
@readme_txt: Nie, za to mrówki bywają upierdliwe. To też był jeden z powodów, dla których zacząłem spać w hamaku.
A Ty miałeś jakieś spotkanie z agresywnymi pszczołami?
  • Odpowiedz
@bogocz: Zawsze na dziko i na nielegalu ;)
Takich miejscówek masz w kraju pewnie dziesiątki tysięcy, aktualnie jesteśmy w okolicach Przemęckiego Parku Krajobrazowego, na styku Wielkopolski i Lubuskieg.
  • Odpowiedz
udokumentowany wypadek w Polsce jest datowany, o ile pamiętam, gdzieś ze sto lat temu


@Afrati: Nie jestem pewien czy nie było jakiegoś przypadku w latach powojennych, ale generalnie masz rację, wilki praktycznie nie atakują człowieka w warunkach europejskich, dawne incydenty (z XVI-XIX w., dobrze udokumentowane w materiale archiwalnym z terenów Niemiec i Francji) z udziałem wilków to często przypadki osobników zarażonych wścieklizną (obecnie znacznie rzadszą niż kiedyś ze wzgl. na
  • Odpowiedz
@tigletpilesarus: dzięki za wypowiedź.
Określenie "Bambinizm" pojawia się ostatnio bardzo często i faktycznie jest bardzo wygodnym zarzutem w ustach wszystkich, którzy chcą zdyskredytować oponenta.
  • Odpowiedz
@Lockersky: Tego modelu na allegro raczej nie kupisz. To prototyp, który dostałem do testów od producenta - Lesovik, model Draka.

W przedsprzedaży kosztuje 630zł, ale wydaje mi się, że wszystkie się już rozeszły, może Lesovik będzie robił czwartą turę zapisów.
  • Odpowiedz
@Lockersky: Mówisz o tej czarnej siatce przeciw owadom? To moskitiera, zintegrowana z hamakiem.
Ta większa, zielona przykrywka to tarp ;)

Jeśli szczególnie zależy Ci na ochronie przed owadami, to masz możliwość dokupienia moskitiery montowanej osobno - też spełni swoją rolę.
  • Odpowiedz