Wpis z mikrobloga

#armaf #clubdenuit #perfumy
Ale sie wkurzyłem. Naczytałem sie ostatnio dobrych recenzji na temat Armafa Club de Nuit Intense EDT, wiec postanowiłem sie szarpnac na niego. Zaraz po tym jak go dostałem, koło godziny 12:30 psiknalem sie, zeby sprawdzic jak lezy i przez pierwsze 2 godziny wszystko było OK, ale około 15.30 zapach... znikł, zaginoł na zawsze. Rozowa tez nie byla w stanie nic wyczuc. Po drugim wypsikaniu sie to samo - 3 godziny i koniec.
Przejrzałem pare opinii na Fragranticy i Amazonie i wychodzi na to, ze wszyscy, ktorzy zakupili ten batch (02/2019 273247) maja podobne odczucia. Opinie o poprzednich seriach były bardzo dobre, jednak mi na nieszczescie trafił sie totalny niewypał.
Czemu to pisze? Zeby Was przestrzec przed zakupem, jezeli sie do niego przymierzaliscie. Lepiej przeczekac lub zainwestowac w cos innego ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zapach jest OK, wciaz zastawia za soba ogon, jednak to jak dlugo lezy na skorze to jest jakis dramat :<
t.....r - #armaf #clubdenuit #perfumy 
Ale sie wkurzyłem. Naczytałem sie ostatnio do...

źródło: comment_rTmXoFSbe3ILDUNXD9vriaj1Pi3pjCAh.jpg

Pobierz
  • 13
@Qtavon: możliwe, chociaż do tej pory nie miałem problemów z tak szybkim znikaniem jakichkolwiek perfumów, zwłaszcza takich, które uchodzą za długo żywotne (wg opinii od 6 do 12 godzin).
Z drugiej strony widziałem, że na Amazonie kilka jedynek poleciało z podkreśleniem, że ten batch jakiś kiepski jest
@tytanowy_kalafior: nie wiem jaki batch odlewki mam ale podobne odczucia, projekcja na początku potężna ale trwałość dużo słabsza. Ale to też zależy od dnia, czasem całkiem przyzwoicie się utrzymuje. Still nieporównywalnie lepsze parametry na mnie niż l'aventure o którym to wielu pisze że jest killerem trwałości.