Wpis z mikrobloga

#poradyprawne #prawo #pytaniedoeksperta #studentprawa
Mam pytanie do osób studiujących prawo albo mirkoprawników :-)
Dla was to może być banalnie proste, ale w tym nie siedzę, i nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi w internecie.

Mianowicie babcia jest już bardzo słaba i może umrzeć praktycznie każdej nocy. Na razie nie spisywaliśmy testamentu.
Gdyby umarła niespodziewanie, to czy jej córka a moja mama może 'z automatu' mieszkać w należących do babci nieruchomościach czyli mieszkaniu i działce, zakładając że brat mamy się o te nieruchomości po prostu nie upomina - nie zalezy mu na nich.
Trzeba udać się do notariusza i urzędu skarbowego? Mama nie jest współwłaścicielem tychże nieruchomości.
Słyszałem, że jedyną opcją jest w tym momencie sprzedaż.... i równy podział pieniązków, a brat mamy MUSI zrzec się spadku ustawowego.
  • 6
@arkibozka_1993: jak nie ma testamentu to dziedziczą mąż i dzieci.Jak nie ma dziadka to tylko dzieci czyli twoja mama i jej brat w częściach równych. Brat twojej mamy raczej będzie chciał hajs chyba, że jest jakiś bogaty i ma w dupie - wtedy musi iść do notariusza i zrzec się spadku. Jeżeli tego nie zrobi to to co zostanie po babci dzieli się na pół między te osoby. Staje się tak
@prawny_swir: dzięki, fajnie mi to wytłumaczyłeś, a jeżeli mogę cię prosić o jeszcze jedną rzecz, zakładając, że brat był osobą niepijącą, czyli trudno go wykluczyć z zachowku, pozostaje tylko umowa o dożywocie dla mamy?
Wydaje mi się też, że przy spisaniu testamentu i pominięciu brata nie trzeba będzie go spłacać, dopóki sam się nie zgłosi/upomni o pieniążki:-)