Wpis z mikrobloga

Fani metalu to są #!$%@? nie z tej ziemi xd. Spytasz normalnego człowieka czego słuchasz -no hip-hopu, techno, popu, folka łotewa. Metal: -metalu #!$%@? hip hop to gówno tak samo jak pop tylko darcie ryja !!!!!1111one one one, a ty co pewnie jakiegoś hiphopolo muzyczny śmieciu. Jedyna grupa z wyjątkiem psychofanek Biebera która ubiera się jak banda psychofanek. Ćwieki, #!$%@? przepocone skórzane kamizelki, i przeżarte przez mole kurtki po dziadku z ss. Nie mam nic do tej muzyki, na nawet niektóre kawałki lubię, ale pogardą tego środowiska do innych klimatów muzycznych i ta ich stylowka mnie zawsze rozwala xd. To taka dygresja od bastionu fanów #metallica krążących po saskiej kępie, których o ironio fani hardcorowego metalu mają za ignorantów xdd
  • 16
@GrammarNazi: A z domu wychodzisz? Zgoda, że subkultury są wyraźnie mniej popularne niż kiedyś, jednak zawsze mnie dziwi, kiedy ktoś pisze, że np. "metale wymarli". Ja chodzę na koncerty i mam takich znajomych to siłą rzeczy widzę typowych metali często. Sam też się tak ubieram, ale małolatem już co prawda nie jestem(27 lvl). Może jak ktoś mieszka w małym miasteczku/na wsi, gdzie takiego kogoś od tak nie spotkasz na ulicy i
@WszeborWlostowic Mieszkałem 8 lat w Warszawie a teraz 3 rok w Płocku. Kiedyś mijając nawet szkoły czy na ulicach widać było dzieciaki poubierane w specyficzny sposób. Koszulki z nadrukami zespołów, glany itp. Teraz tego nie widzę. Może faktycznie trzeba się w takim środowisku obracać, ale nie mów, że to jest coś powszechnego.
@GrammarNazi: ta subkultura nie ogranicza się do dzieciaków, ja w sumie na ulicach i na koncertach obecnie częściej widuje starych dziadów 30+ i 40+ w metalowej stylówie niż nastolatków(co nie zmienia faktu że młodych zdecydowanie widzę także). Nie jest to tak powszechne jak kiedyś, ale "metale" to nie są jakieś niespotykane jednorożce, w przeciwieństwie do np. punków, których zobaczyć gdziekolwiek poza Woodstockiem jest naprawdę ciężko.