Wpis z mikrobloga

Fani metalu to są #!$%@? nie z tej ziemi xd. Spytasz normalnego człowieka czego słuchasz -no hip-hopu, techno, popu, folka łotewa. Metal: -metalu #!$%@? hip hop to gówno tak samo jak pop tylko darcie ryja !!!!!1111one one one, a ty co pewnie jakiegoś hiphopolo muzyczny śmieciu. Jedyna grupa z wyjątkiem psychofanek Biebera która ubiera się jak banda psychofanek. Ćwieki, #!$%@? przepocone skórzane kamizelki, i przeżarte przez mole kurtki po dziadku z ss. Nie mam nic do tej muzyki, na nawet niektóre kawałki lubię, ale pogardą tego środowiska do innych klimatów muzycznych i ta ich stylowka mnie zawsze rozwala xd. To taka dygresja od bastionu fanów #metallica krążących po saskiej kępie, których o ironio fani hardcorowego metalu mają za ignorantów xdd
  • 16
  • Odpowiedz
@cichy1405: pojechałeś po metalach ze są #!$%@? bo jadą po innych gatunkach a sam dokładnie to samo zrobiłeś. Mierzysz innych swoją miara bo jesteś biednym frustratem którego nie stać na koncerty za tysiąc pln wiec się musisz zadowalać bieda muzyka dla plebsu xD elo
  • Odpowiedz
@SolarisYob: @passage: właśnie o tym mówię ( ͡° ͜ʖ ͡°) idąc za definicją, muzyka – sztuka organizacji struktur dźwiękowych w czasie. Jej odbiór jest totalnie subiektywny. Poza tym klasyfikowanie całego gatunku jako gówno czy nie gówno to moim zdaniem totalna ignorancja.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@cichy1405: z jednym się tylko zgodzę. Fani metalu zazwyczaj mają wyjątkowo zakute łby, jeżeli chodzi o inne gatunki muzyczne xd
  • Odpowiedz
@GrammarNazi: A z domu wychodzisz? Zgoda, że subkultury są wyraźnie mniej popularne niż kiedyś, jednak zawsze mnie dziwi, kiedy ktoś pisze, że np. "metale wymarli". Ja chodzę na koncerty i mam takich znajomych to siłą rzeczy widzę typowych metali często. Sam też się tak ubieram, ale małolatem już co prawda nie jestem(27 lvl). Może jak ktoś mieszka w małym miasteczku/na wsi, gdzie takiego kogoś od tak nie spotkasz na ulicy
  • Odpowiedz
@WszeborWlostowic Mieszkałem 8 lat w Warszawie a teraz 3 rok w Płocku. Kiedyś mijając nawet szkoły czy na ulicach widać było dzieciaki poubierane w specyficzny sposób. Koszulki z nadrukami zespołów, glany itp. Teraz tego nie widzę. Może faktycznie trzeba się w takim środowisku obracać, ale nie mów, że to jest coś powszechnego.
  • Odpowiedz
@GrammarNazi: ta subkultura nie ogranicza się do dzieciaków, ja w sumie na ulicach i na koncertach obecnie częściej widuje starych dziadów 30+ i 40+ w metalowej stylówie niż nastolatków(co nie zmienia faktu że młodych zdecydowanie widzę także). Nie jest to tak powszechne jak kiedyś, ale "metale" to nie są jakieś niespotykane jednorożce, w przeciwieństwie do np. punków, których zobaczyć gdziekolwiek poza Woodstockiem jest naprawdę ciężko.
  • Odpowiedz