Wpis z mikrobloga

Piorun mi jebnął tuż koło domu i komputer się nie włącza. W domu telewizory, monitory i inne sprzęty działają prawidłowo a komputer (desktop) nie ma widocznych uszkodzeń tylko się nie włącza. Najlepiej chyba iść jutro do jakiegoś serwisu żeby zdiagnozowali co się stało? Może jest jednak jakiś inny sposób kak ustalić co konkretnie się #!$%@?ło?
#pcmasterrace #komputery #informatyka
  • 11
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@CrisPell: mi kiedyś router jebnął bo naelektryzowanym szlafrokiem dotknąłem obudowy i ładunek poszedł po ethernecie. 2 porty LAN się zesrały
@Kutalongest: U mnie kiedyś w wiosce piorun walnął prosto w transformator. Prądu chyba z tydzień wtedy nie było dopóki nowego transformatora nie założyli. W komputerze poszło CPU, RAM i zasilacz, o dziwo płyta główna przeżyła. Po otwarciu kompa czuć było zapach spalonej elektroniki. Jedyny plus, że CPU jakoś na gwarancji udało się nowy załatwić, a RAM od razu na 512 MB z 128 wymienić :-)