Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Demiseksulana? Sapioseksualna? WTF?! Dziewczyny, a raczej kobiety proszę... Jedna trzecia z was to stare panny po 35 roku życia, ze zdjęciem twarzy bo poniżej #ulaniec Kolejna trzecia część to ten sam przedział wiekowy, też stare panny, tylko że pozy i filtry na zdjęciu jak u 20-sto i nastolatek. Wasze wynurzenia, tanie cytaty rodem z Google, opisy i foty z wakacji to naprawdę za mało żeby rościć sobie prawa do "przebierania" lub tekstów w stylu "jestem staroświecka to mężczyzna musi zrobić pierwszy krok" albo "pisz jeśli masz odwagę" i oczywiście szlagier "niczego nie szukam" XD. No więc miałam odwagę, zrobiłem pierwszy krok i szukałem. I za każdym razem przy spotkaniu wyszła kupa.( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Ta ostatnia 1/3 to naprawdę niezłe sztuki.
#tinder #zwiazki #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 11
@secret_passenger: no niby tacy sami, ale nie do końca. W internecie wszyscy są piękni i mają idealne życia. I chociaż to tylko poza, to i tak jeśli ktoś się w ten trend nie wpasuje (tzn. nie ma wyfiltrowanych fot z egzotycznych wakacji czy zdjęć z siłowni na których napina nieistniejące muskuły/pośladki), to na takim tinderze nie ma szans ¯_(ツ)_/¯ jak dla mnie to wygląda, że siedzą tam głównie narcyzi i atencjuszki,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@LetticeDeVries: ale jest ogrom osób, których nie ma na tinderze a robią to samo - tzn. sprzedają iluzję życia, którego nie mają.

ja wiem że tinder to jest wirtualna "półka z mięsem". trudno. takie są zasady tej gry.

z drugiej strony tinder daje możliwość. szansę. nie wiem jak duża, ale jest większa niż 0%. i jak wszędzie trzeba mieć łut szczęścia.