Wpis z mikrobloga

Moje idealne wyobrażenie ślubu:
-intercyza, notariusz
-ślub cywilny
-uroczysta kolacja zamiast wesela
-fajna wycieczka

30+, trzeba by się zacząć powoli rozglądać, ale będzie problem. Niemal każda chce tej szopki, wesela, białej sukni, wypierdzielenia 50k w 1 noc by czuć się jak księżniczka. Intercyza? "Nie ufasz mi?" No właśnie, nie i Ty nie powinnaś ufać mi, bo robię biznesy. Odnośnie kościoła, ja nawet bym dzieci nie ochrzcił xD

#rozowepaski #zwiazki
prohackuser - Moje idealne wyobrażenie ślubu:
-intercyza, notariusz
-ślub cywilny
...

źródło: comment_5ljyiqMzpXbyShndUMKBqjJ1TS3pjOFM.jpg

Pobierz
  • 92
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@prohackuser: a ja bym chciała wziąć ślub tylko w dwójkę w jakimś egzotycznym miejscu i potem zostać tam od razu na podróż poślubną. może bym wzięła garstkę bliskich znajomych, żeby ktoś był świadkiem, ale to tyle
  • Odpowiedz
@prohackuser: niee, nie przepadam za "hameryką". bardziej jakaś plaża Malediwy czy coś. poza tym zawsze chciałam polecieć w tamte rejony, bo strasznie się jaram takimi domkami na wodzie
  • Odpowiedz
@Majteczkowydoktor69: chroni przed alimentami na kobietę, tzw. wyrównanie poziomów życia, co ma miejsce w przypadku premiera Marcinkiewicza. Chroni też przed ewentualnymi długami z DG i osobistymi.
Alimenty na dzieci to inna sprawa i nie miałbym problemu ich płacić w razie ewentualnego rozwodu. Zrobiłem dzieci, utrzymuję je, to jest naturalna sprawa.
  • Odpowiedz
@prohackuser: jak czytam takie posty to wiem jak zajebiste szczęście mnie w życiu spotkało i poza intercyzą - którą mógłbym mieć ale nie chciałem - wszystko się spełniło :)

tak, bombelki z dala od kościelnych pedofilów, nigdy tam nie były
  • Odpowiedz
@prohackuser: intercyza jak najbardziej, ślub cywilny only, żadnego wesela, max przyjęcie na 20 bliskich osób, kolejny dzień impreza ze znajomymi, wycieczka jako honeymoon, dziecko chowane wyłącznie świecko (niesmak rodziców i reszty rodziny do końca życia...)

Tak widzę swoje życie
  • Odpowiedz
Moje idealne wyobrażenie ślubu:

-intercyza, notariusz

-ślub cywilny

-uroczysta kolacja zamiast wesela

-fajna wycieczka

30+, trzeba by się zacząć powoli rozglądać, ale będzie problem. Niemal każda chce tej szopki, wesela, białej sukni, wypierdzielenia 50k w 1 noc by czuć się jak księżniczka. Intercyza? "Nie ufasz mi?" No właśnie, nie i Ty nie powinnaś ufać mi, bo robię biznesy. Odnośnie kościoła, ja nawet bym dzieci nie ochrzcił xD
  • Odpowiedz