Wpis z mikrobloga

Dawno nie przypominałem, więc:
#damskiprzegryw istnieje, bo kobiety "przegrywa" nie chce akurat taki facet jakiego ona chce
#przegryw istnieje, bo faceta nie chcę żadna kobieta, niezależnie od tego czy on ją chce, czy w sumie niezbyt. Do tego to właśnie on musi pajacować, a #damskiprzegryw nie musi robić absolutnie nic.

Jakbyście były spragnione na pustyni i ktoś by wam zaoferował sok porzeczkowy, którego załóżmy, że strasznie nie lubicie to też byście uważały, że macie tak samo źle jak osoba, która nie ma do picia nic, przez co umiera z pragnienia? Nie wydaje mi się.
#tfwnogf
  • 10
@RobieZdrowaZupke:

Ale wiesz, że jak czytam tutaj ludzi na tagu, to bardzo czesto widze opinie typu "z ulaną świnią to bym sie nie ruchał", "musi mi się podobać, bo by mnie nie podniecała"... Więc, biorąc Twoje porównanie, to przegryw jest osobą, która obrazi kogos kto oferuje nielubiany sok porzeczkowy i będzie jojczył dlaej jakie ma #!$%@? życie bo nie ma się czego napić
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Greenvidia: Tylko jest jedna różnica poza jedną "ulaną świnią, której bym nie ruchał", a "mam 500 par na tinderze i nikogo sensownego". Sam bym jakiejś strasznie zapuszczonej kobiety nie chciał, ale mam wagę w normie, o higienę dbam, więc uważam, ze moje wymagania nie są z dupy. Żeby wygląd dyskwalifikował dla mnie dziewczynę, to musiałby to być naprawdę niezły ewenement.
@RobieZdrowaZupke:

Nie mowie bezposrednio o Tobie, bo nie zamierzam generalizowac i wiem, ze sa tu ogarnieci ludzie. Ale niestety Ci o ktorych wspomnialem robia negatywny PR calemu tagowi. PS, jezeli ja, introwertyczny manlet z problemami i wygladem jakies 4/10, bylem sobie w stanie znalezc sympatyczne szare myszki mlodsze od siebie (chociaz fakt, ze bylo to dosc pozno, bo grubo po 20tce) na dlugie i stabilne zwiazki, to naprawde nie widze powodow
@BethDoe: Tylko, że takich ewenementów jest na pewno mniej niż 10%. Jeżeli różowa ma wagę w normie i się codziennie myje to mi to właściwie wystarcza jeżeli chodzi o wygląd. Z charakteru też wszystko zniosę. Chyba jest różnica pomiędzy tym, a posiadaniem 500 par na tinderze wśród których nie ma "nikogo sensownego", czy wianuszkiem orbiterów, normalnych chłopaków, których się zlewa. A tak właśnie wygląda każdy #damskiprzegryw na wykopie. No nie każdy,
@RobieZdrowaZupke no czyli wg.tej logiki damski przegryw istnieje, ale jest rzadki.

Nie do końca ogarniam czemu niektórym na tagu tak zależy żeby wykluczać osoby które potencjalnie wcale nie mają lepiej a mogłyby być wartościowym sojusznikiem, ale k, nie mój cyrk, nie moje małpy ¯_(ツ)_/¯
damski przegryw istnieje, ale jest rzadki


@BethDoe: Tak rzadki, że uważam, że różowa będąca przegrywem powinna być dodatkowo mniej więcej tak #!$%@?, że powinna się bać udzielać w internecie na takich portalach jak wykop ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Stąd też uważam, że:
- damski przegryw istnieje
- żadna z udzielających się tu różowych nim nie jest

Change my mind
@BethDoe:

Najwięcej singielek-katoliczek to widziałem na sympatii. Autentycznie nie polecam, jak ma się tam konto i widzi w opisie że wierząca, to trzymać kijem z daleka od siebie. Widziałem naprawdę atrakcyjne dziewczyny, które po tym co wypisują to kijem bym gonił od siebie
( ͡° ͜ʖ ͡°)