Wpis z mikrobloga

Ogłaszam otwarcie autorskiego tagu #sepecharecenzuje gdzie bede oceniał filmy bez spoilerów chyba. Zaczynamy, dziś horror Upiorne opowieści po zmroku (Reż. Andres Ovrecośtam scenariusz Guillermo del Toro boży).

+fajny klimat halołinowy troche taki
+kilka strasznych scen bez wyskakujacych na morde bestii
+sceny na polu kukurydzy to sztos
+utrzymuje w napieciu - czyt. atmosfera niepokoju
+muzyczka fajna też

-nudni bohaterowie czyli gimbusy jakies
-balem sie jumpscare'ów, za duzo ich
-historia bardzo prosta i przewidywalna ni
-początek zbyt strangerthingsowy nawet rowerki i walkie talkie

Oceniam na 7/10, naciągane jak guma od portek, ale jakoś tam się bawiłem, trochę oblałem colą lime w puszce.

#kino #horror #film
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach