[Niewaski]

Właśnie miałem wątpliwą przyjemność podróżować w szczycie sezonu po a1 od s8 do końca i z powrotem. Jechałem w soboty więc nie było ciężarówek, na które wszyscy narzekają, a mimo to nagłe hamowania ze 140 do 70 to była norma co kilkanaście minut. W ogóle wszyscy jadą lewym pasem na prawym 3 razy mniej aut, sytuacje że prawy jedzie szybciej a i tak nikt nie zmienia. Pod koniec zacząłem już wyprzedzać z prawej strony(u nas legalne, ale sam nie stosowałem... do dziś), bo na dziesięć aut na lewym przypadało 3 na prawym. Tragedia, dziś stwierdzam, że jeszcze nie umiemy w autostrady i jeszcze potrzeba więcej czasu.
#zalesie #podroze

[BajerOp]

@Niewaski: trzeba, mamy tak mało autostrad, że ludzie z dziur jadąc na wakacje mają problem co i jak.

[Niewaski]

@BajerOp tak to wyglądało właśnie. Najgorsza bezradność...

[BajerOp]

@Niewaski: brakuje w kraju czegoś takiego jak w stanach. Policja autostradowa, nie jakieś gówno grupy speed czy coś. ale regularne radiowozy na autostradzie, wystarczy, że będą to od razu zadziała. Jeden od mopu do mopu.

[Niewaski]

@BajerOp na a4 zaczęli pisać na ledach porady, m.in. trzymaj się prawej strony. Moim zdaniem przynosi efekty

[BajerOp]

@Niewaski: na innych też są, warszawa-poznan ma też takie, plus zapnij pas itp

[dzieju41]

@Niewaski: Ja lewym wyprzedzałem i zjeżdżałem na prawy i znowu wyprzedzanie i zjazd na prawy ale patrzę w lusterka a na lewym cały czas ten sam ciąg pojazdów, żaden #!$%@? nie zjeżdżał na prawy. To się #!$%@?łem i przyłączyłem się do tych dzbanów. Moja wina ale mnie taki #!$%@? na palantów ogarnął, że coś niesamowitego.

[Niewaski]

@dzieju41 hehe chyba dobrze to rozumiem