Wpis z mikrobloga

Zastanawiacie się jak kibice wnoszą race na stadion. Otóż juz wam mówię. Jadę kiedyś na mecz, parkuje sobie na parkingu pod Torwarem, patrzę a tu grupka łysych sebixów wypina tyłki, a inny ładują tam ogromne ilości rac. Większość z nich była solidnie przecwelona w więzieniu więc poważne ilości pirotechniki zostały ukryte w odbytach wyklętych. Później dzieje się rzecz nieprawdopodobna, jeden z gniazdowych Legii wbija i wypina tyłek, a grupka ultrasów pakuje mu
  • Odpowiedz
@mannoroth: ja nie wiem ile można jeden mem ciągnąc, już jest nudny do wysrania. Za każdym razem chodzi o włożenie czegoś w dupę i zmieniacie tylko przyrząd. Raz jest parasol, raz jest oprawa na mecz, raz brak lubrykantu. Pośmiali się, ale dajcie już spokój, bo to już przekatowane jest ()
  • Odpowiedz
@paul-frenstain: sprawdź podpis do fotki... A dlaczego się z nich śmieje? Bo to półmózgi, które nie potrafią wybrać sobie hobby tylko idą za presją otoczenia, kibicują klubowi z miasta z którego pochodzą. Nie słyszałem, żeby ktoś kibicował jakiemukolwiek polskiemu klubowi ze względu na skład, styl gry czy cokolwiek innego zawsze jest to miasto z którego się pochodzi. Cwaniaki zawsze w grupie, za czasów liceum musiałem przejść przez kawałek osiedla, a nie
  • Odpowiedz
@mannoroth: Na osiedlu zaczepiają cię zwykle przygłupy sebki. Oni nawet na mecze nie chodzą. Prawdziwy kibol co jeździ na ustawki nie stoi pod blokiem i nie zajmuje się #!$%@?. Naśmiewaj się z wykopków bo więcej jest patusów na wykopie niż wśród kibiców. Zresztą zerknij w tagi i zobacz jakie mają największą ilość wpisów.
  • Odpowiedz