Wpis z mikrobloga

  • 1136
Mireczki, od ponad trzech lat hobbystycznie zajmuję się kaletnictwem. Dotychczas robiłem drobniejsze rzeczy, głównie dla rodziny i przyjaciół. Uznałem, że skoro chcę otworzyć w przyszłości zakład kaletniczy, to muszę przerzucić się na większy kaliber. Zacząłem więc od zrobienia torby na ramię. Zajęła mi o wiele dłużej niż przypuszczałem, no ale torba to przecież nie to samo, co bransoletka, portfel czy pasek. Mimo wszystko dałem radę i jestem gotowy na większe wyzwania ()

#leatherworking #handmade #rekodzielo #chwalesie
Droppa - Mireczki, od ponad trzech lat hobbystycznie zajmuję się kaletnictwem. Dotych...

źródło: comment_5FWGTbnipXh0QYkMDDsSEFyHiRlxWLZK.jpg

Pobierz
  • 162
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@jasimalgosia: Szczerze powiedziawszy kiedyś myślałem, że do kaletnictwa potrzeba bardzo dużo drogich narzędzi. Teraz wiem, że wystarczy: nóż tapicerski (bo tani), metalowa linijka, mata do cięcia (nawet mała, A4), nożyczki (czasem się przydają), kilka igieł, nici, szpilorek, wybijaki pod szew, wybijak rewolwerowy do otworów, artykuły metalowe zależnie od potrzeby i oczywiście skóra. Wydaje się, że sporo tego jest, ale można to wszystko ogarnąć do 200 zł, może 250 zł, tak
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Songo-KU: Jak będę miał skórę i czas, to oczywiście. Powiedz w jakim kolorze byś chciał, to przy następnych zakupach w garbarni spróbuję taki kolor ogarnąć
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Songo-KU: Ok, zapytam w mojej garbarni. Jak nie będzie to poszukam w innych. Generalnie bardzo podoba mi się taki brąz i już go od dawna szukałem. Znalazłem jedynie skóry Crazy Horse, które są garbowane w olejach, ale sprzedaje się je w grubościach 1-1.5mm, więc są za cienkie na torby
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@alxnr: Dzięki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sprzedaje, w jednym z pierwszych komentarzy jest specyfikacja podana (jakkolwiek to brzmi). 400 zł z darmową wysyłką.
  • Odpowiedz