Wpis z mikrobloga

Nie tak to miało wyglądać
Jesteśmy na półmetku rywalizacji i nadszedł czas podsumowań.
Nikt przed tym sezon nawet w najczarniejszych scenariuszach nie przywidywał tak fatalnego startu Roberta.Sam przez dwa lata na tym tagu mocno kibicowałem i opisywałem jak wygląda sytuacja Roberta ściągając różne informacje z zagranicznych mediów.W tym, za to siedziałem tutaj cicho i kibicowałem w każdym wyścigu.Śledząc bloga powrotowców ,vlogi CG i wypowiedzi Sokoła ciągle twierdziłem ,że to wszystko przez bolidy.Sam Robert ciągle jak mantrę powtarzał o braku przyczepności.Niestety powrót do najgorszego zespołu w stawce z ogromnymi problemami obnażył także ośmioletnią przerwę.Dodając do tego faktu kolege z zespołu ,który jest niepodważalnym mistrzem F3 oraz F2 gdzie zdominował wraz z Leclerciem te właśnie kategorie obnaża jeszcze bardziej przerwę od F1 Roberta.Jasną sprawą jest to, że gdyby Robert jeździł z GR w normalnym zespole to powrót Roberta wyglądałby całkiem inaczej nawet gdyby przegrywał z partnerem zespołowym bo pewne niuanse były by tuszowane dobrymi rezultatami całego zespołu.Aklimatyzacja w sześć miesięcy w tak #!$%@? zespole jest nieosiągalna.Wystarczy popatrzeć jak Ricciardo ma pod górkę w RS gdzie jest cieniem własnego siebie z RBR.Najlepszy kierowca F1 Schumacher po trzech latach przerwy nie był już tym samym kierowcą w Mercedesie co niegdyś w Ferrari.
Smutne w tym wszystkim jest to ,że nie widać w Robercie tego blasku co miał kiedyś jak robił rzeczy nie możliwe na Suzuce czy też na torze Marina Bay w Singapurze.To czego Robert nie pokazuje to Russell eksponuje na każdym kroku.Czyli jazda na krawędzi ocierając się o rozwalenie tej taczki.Robert wszystkie Q przegrywał średnio o ok 0,5s i niestety ale to wynika po prostu z tego ,że na tą chwile Russell jest szybszy.Bolid bolidem ale na to wszystko składa się wiele czynników.
Nie wiem też jak wy ale ja przebłysk geniuszu Roberta tylko raz zobaczyłem.W Monte Carlo i na Hockenheim ,reszta wyścigów to bardziej dreptanie do mety.Trzeba pamiętać o jednym Roberta nie można brać do tego samego worka co Gro ,Hulka ,Magnussena czy też Gio bo to jednak nie w tej lidze jeździł kiedyś Robert, a i raczej każdy wie ,że Robert nie wrócił do F1 żeby sobie pojeździć w średnim zespole...
Na zakończenie ,została jeszcze połowa sezonu oby to była ta lepsza połowa i żeby Robert przez ten okres wakacyjny wyczyścił umysł i pokazał to co robił 8lat temu nawet gdyby to miał być jego ostatni sezon w F1
#keep #calm #and #support #kubica
#f1 #kubica
  • 6