Wpis z mikrobloga

Witam jako wierny fan star warsów i uzbrojenia :D zastanawiam się czy taka zbroja jaką noszą mandalorianie między innymi Boba Fett miałaby sens ( oczywiście teraz nie mamy jetpacków) Sam hełm w teorii gdyby został wykonany z stali np hardox lub hf50 mógłby zapewniać dobrą ochronę przed odłamkami,rikoszetami ale w praktyce napewno byłby ciężki i miałby problem z wentylacją.Przy okazji nie mam pomysłu z jakiego materiału mógłby zostać stworzony wizjer.Przejdźmy dalej napoerśnik składający się z płytek byłby moim zdaniem słabą ochroną bo płytki na siebie nie nachodzą np jak w zbroi łuskowej tylko mają szpary pomiędzy sobą.Ochraniacze na udach i nakolannikitak samo wyglądają dość kiepsko natomiast ochraniacze na piszczelu są "normalne" I tu w głowie nasuwa się pytanie - kurła ile te dziadostwo by ważyło? odpowiedź brzmi :nie wiem zależało by od materiałów czy do użycia damy lżejsze kompozytowe części czy stalowe :# Jaka jest wasza opinia na ten temat ? Teoretycznie najlepiej wypada hełm
#militaria #gwiezdnewojny #starwars #technologia #mandalorianie #wojsko
K.....y - Witam jako wierny fan star warsów i uzbrojenia :D zastanawiam się czy taka ...

źródło: comment_tjbkjVnbUpMxk7u9NYco40fyRu3Ktc98.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz