[Wile]

Czy jest tu ktoś kto interesuje się ruchem Straight Edge? Polega on na tym, żeby:
a) nie chlać na umór (ale sXe nic nie mówi, że nie można całkowicie pić = 1-2 piwa na tydzień nikomu nie szkodzą).
b) nie ćpać jak te narkusowe ścierwa.
c) nie palić papierosów.
Nic mnie tak nie wku*** jak banda ciot myślących, że są fajni jak się najebią i naćpają jakiegoś gówna typu marihuana (wiem, wiem, marihuany się nie ćpa, zaraz zostanę uświadomiony przez wojowników 420 czy jak to tam się zwie), amfa tudzież inne na dyskotekach. Inna kwestia to 10-15-letni rycerze ortalionu na strzała bujający się jak rezusy w grupie rozkozaczonych ciot w rytm pseudo rapu puszczanego z trzeszczących głośniczków idących przez całe miasto mówiącym o niczym innym jak o ćpaniu, ruchaniu i chlaniu...
#pytanie

[Ramamon]

@Wile: tak jak #!$%@? na narkotyki i idiotów z trzeszczącymi głośniczkami na mieście itp. to tak #!$%@? na takie głupoty również. Nie można się po prostu normalnie zachowywać?

[xentropia]

@Wile: po co przyjmować jakieś zewnętrzne reguły zamiast żyć po prostu tak jak Ci odpowiada? Nie chcesz pić - nie pijesz, chcesz napić się jednego piwa na tydzień to pijesz itd.

Czy jak wg sxe możesz Twoim zdaniem wypić 1-2 to pijąc 3 powinieneś czuć się z tym źle?

[Wile]

@xentropia: Podałem tylko taki przykład od siebie z tymi 1-2 piwami, można pić więcej, nikt tego nie reguluje, chodzi jedynie o to, aby nie przesadzać z piciem i wiedzieć kiedy przestać. Pozdrawiam.

[artulappi1]

@Wile: I dla tego nie mamy znajomych :D

[s.....o]

@Wile Straight Edge baza, dopełnia to jeszcze podejście antyhedonistyczne. Degeneraci tego nie zrozumieją.