Wpis z mikrobloga

Mirki, właśnie byłem świadkiem prawdziwej tragedii. Będąc w garażu uslyszalem z kolega przeraźliwe krzyki dzieci i jakiegoś mężczyzny, myślałem ze je gwałci. Pobiegłem przez pokrzywy z ziomkiem i kijem golfowym. Widzę spalony dom, widzę pełno dymu, widzę kobietę co krzyczy przez telefon, widzę płaczące i wystraszone dzieci. Kolega chce wejść do domu, odciagam go bo się zaczadzi. Dzieci z małym pieskiem szczeniaczkiem w panice mówia ze to one wezwały pomoc, ze tam jest ich babcia. Kuzyn kobiety stoi nie wie co się dzieje mówi ze spał nie czuł ze pali się dom, sąsiadom każe zabrać dzieci daleko od tego miejsca. Przyjeżdża straż pożarna. W środku spłonęła kobieta. #!$%@?, nawet nie wiem co napisać, może jak się uspokoję to napisze coś sensownego

https://koszalininfo.pl/tragiczny-pozar-pod-koszalinem-splonela-niepelnosprawna-kobieta/

#koszalin #mielno #pozar #tragedia
  • 13
nie spłonęła, a zaczadziła się. Ludzie w pożarze giną od zatrucia czadem.


@pawel-niczyporek:

Spaleniu uległo jedno z pomieszczeń na parterze budynku. We wnętrzu strażacy ujawnili na spalonym łóżku zwęglone ciało kobiety.


zaczadziła się i spaliła
@BajerOp: głowami ludzi takich jak Ty
@BartekZK: dzięki, jest lepiej ale caly czas mam to przed oczami
@pawel-niczyporek: zajebiscie, niezwykle istotne w tej sprawie
@PeterFile: śmiechom nie było końca
@Hohaj: @Agemaker: dym był w #!$%@? gesty, nie było szans grać robocopa, no i najważniejsze zachowany zdrowy rozsądek
@DulGukat: najbliższa rodzina straszna patologia, podobno ciagle awantury i libacje , dalsza rodzina normalna, ale raczej się tym